Wpis z mikrobloga

@smutny_kojot No to może inaczej, żebyś się nie czepiał powiem to o innym konflikcie. Wyobraź sobie, że mówi to np. jakiś Francuz w 1920.

A gdyby ktoś położył na stole opcje:
1. Bolszewicka Rosja zabiera to co ma w tej chwili. Ziemie aż do Wisły stają się częścią państwa Lenina, Warszawa zostaje podzielona na pół.
2.Polska dołącza do Ententy

Nie sądzicie, że byłoby to względnie dobre wyjście dla Polaków i gwarancja długoletniego
@smutny_kojot No traciła swoje ziemie i co? Utracone terytoria zanjajdują się na Ukrainie i co z tego niby?

Patrzysz na wojnę strasznie średniowiecznymi kategoriami kiedy wojny były o to czy jacyś chłopi będą poddanym gościa z takiej dynastii czy z takiej i o to czy ich podatki będą szły do tego zamku czy do innego.

W tej wojnie nie chodzi o to czy granica będzie bardziej w lewo czy w prawo, walka
@SoplicaTadeusz:

No traciła swoje ziemie i co? Utracone terytoria zanjajdują się na Ukrainie i co z tego niby?


No i nic. Kraje zyskują i tracą ziemie. Na tym polegają wojny.

Patrzysz na wojnę strasznie średniowiecznymi kategoriami kiedy wojny były o to czy jacyś chłopi będą poddanym gościa z takiej dynastii czy z takiej i o to czy ich podatki będą szły do tego zamku czy do innego.


Co? Przecież sam jako
@smutny_kojot Aha za cenę spokoju na 5 czy 10 lat zrobić z siebie dziwkę i oddać cześć kraju jakimś bandytom. A co powiesz ludziom tam mieszkającym? Powiesz im, że sorry mordeczki ale właśnie oddaliśmy wasze domy terrorystom i nie macie już do czego wracać, a jeśli wrócicie to będziecie obywatelami drugiej kategorii albo w ogóle dostaniecie wycieczkę na Syberię. A co powiesz ludziom, których najbliżsi polegli w obronie własnego domu? Powiesz im,
@SoplicaTadeusz: Tak, dokładnie o tym piszę. Oddajemy kilka starych chałup na zadupiu i wchodzimy do paktu gwarantującego nam bezpieczeństwo na dekady. Ludzie mogą wybrać, czy chcą wyjechać czy mieszkać w Rosji, bo z tego co wiem, są tam też tacy.
@smutny_kojot Łatwo Ci tak mówić siedząc w spokojnym kraju, daleko od wojny kiedy nie grozi Ci włączenie do kacapstanu. Dla Ciebie to jest "kilka starych chałup", a dla tamtejszych to jest całe ich życie, nie mają nic innego.
W ogóle to co to jest niby za pomysł, że prezydent może sobie od tak oddać kawałek ziemi innemu krajowi? Zełeński to nie jest jakiś samowładnik, który może oddać terytorium własnego kraju komuś innemu,
Łatwo Ci tak mówić siedząc w spokojnym kraju...


@SoplicaTadeusz: Pewnie nie tak dawno temu Niemcom opuszczającym Wrocław i Polakom Lwów też nie było łatwo.

Zełeński to nie jest jakiś samowładnik, który może oddać terytorium własnego kraju komuś innemu, Ukraina nie jest jego własnością.


Ale o ludzkim życiu i śmierci może decydować? Może dla niektórych uratowanie skóry, żeby popatrzeć jeszcze na swoją żonę i dzieci, jest większą wartością niż kawałek ziemi.
@smutny_kojot: ale co mają zrobić Ukraińcy? Poddać się pod butem starego dziada, bo grozi, że ma atom? Co z tego? Patrz co się dzieje z mobilizacją (zastrzelony oficer, protesty, zamieszki), myślisz, że odpalenie atomu to naciśnięcie guzika przez fiutina? Rozkaz musi przejść przynajmniej przez kilka osób gdzie każda z nich może powiedzieć "nie i #!$%@?"
@smutny_kojot wyobraz sobie, że #!$%@? ci pół chaty, druga połowę #!$%@?ę i #!$%@? kota. W ramach ugody przepiszesz na mnie pol mieszkania a ja się zgodzę abyś mógł w spokoju już użytkować druga polowe. Co Sądzisz?
@smutny_kojot: Nie, bo byłoby to chwilowe to raz, a dwa zagrożone byłyby inne kraje, które akurat nie należą do NATO. Moim zdaniem powinien być nowy pakt zbrojny ustanowiony lub zmieniony ten obecny. Czyli kraj należący np. NATO 2.0, który zostaje zaatakowany we własnym kraju przez obcy kraj, który nie należy do NATO 2.0 jest obroniony przez inne kraje na jego terytorium w przeciągu 48h na zasadzie dostarczenia wojsk i potrzebnego sprzętu