Wpis z mikrobloga

Nadrabiam odcinki z tego tygodnia dopiero i jestem #!$%@? jak wielkim pajacem jest Mikołaj. Dosłownie koleś jest największym kretynem tej edycji. To, co robi wobec Szahiry to nie jest żadne wbijanie szpileczek tylko jawne obrażanie jej. On śmieje się jej w twarz, szydzi i z premedytacją #!$%@?, mimo że ona z powagą powiedziała wiele razy, że jej przeszkadza takie zachowanie. Aż się we mnie zagotowało, że nikt prócz Hani nie miał jaj, żeby mu zwrócić uwagę na to szczeniackie zachowanie. Koleś po alkoholu odpala się jak gówniarz z gimnazjum i śmieje się jak idiota z własnych "żartów". Wyciąga kartę pułapkę pod tytułem dystans, chyba samemu nie rozumiejąc o czym mówi. Ciekawe czy gdyby po nin ktoś regularnie #!$%@?ł przed całą grupą bez skrupułów to odnalazłby w sobie te mityczne pokłady dystansu :) Prostak i tyle.

#hotelparadise
  • 1