Wpis z mikrobloga

@YodaMonika: a dziękuję bardzo, ale my tu z szaloną żabą na domowych przetworach lecimy. Kimchi też robię, ale z burakami rzeczywiście nie próbowałam. Jak tylko wroce do PL, to poszukam jakiegoś przepisu i wypróbuję.

@crazy_frog: Czytasz? To jeszcze buraczanym kimchi mogę się z Tobą o te grzyby potargować. Nie odmawiaj proszę bo mnie jak zwykle grzybobranie omija.