Wpis z mikrobloga

Po najnowszym odcinku na playerze jestem szczerze ukontentowany:
1. Wchodzi ciekawy chłopak który jest jakiś, zna kilka języków i lubi czytać książki. Sam fakt że w top3 dziewczyn nie wymienił Hanki, a m.in. Monikę świadczy że już punktuje w moim rankingu facetów w hotelu.
2. Monika się rozkręca ALBO produkcja w tym odcinku pokazuje jej po prostu więcej niż zawsze. Uwielbiam jej "reakcje" na różne sytuacje i to że w taki subtelno-śmieszny sposób wchodzi w interakcje z innymi uczestnikami. Dzisiejszy odcinek pięknie pokazał czym różni się potrafiąca rozmawiać z ludźmi, świadoma swojej wartości kobieta od takiej lekko zdziczałej Hanki. Monika nie boi się konfrontować z innymi uczestnikami oraz nie obniża poziomu dyskusji aby się dostosować do poziomu Hanki czy Alimenciarza.

PS: nie lubię Alimenciarza, ale w parze z Angeliką było widać między nimi większą chemię niż Hanki z Mikołajem od początku programu. Może się mylę, ale wydaje mi się że Hanka i Miki mogą być mega fałszywymi osobami zarówno wobec siebie, jak i innych uczestników. Dużo mówią że coś ich niby łączy, a są to tylko słowa i nic z tego nie wynika. Miki ma coś z Kuby z poprzedniego sezonu - lubi się niemal codziennie wieczorem nawalić aby odreagować w tym przypadku chyba dzień udawania relacji z Hanką. Sorry - ja nie widzę chemii między nimi, trudno też uświadczyć fajnych normalnych rozmów czy to życiowych czy romantycznych - absolutnie nic. W sypialni Moniki z chrapiącym Grzesiem więcej się dzieje niż u tej parki udającej przed wszystkimi relację.
#hotelparadise
  • 11
@kipman1: tak jak w poprzedniej edycji zupełnie nie mogłam sie z Tobą zgodzić, tak tutaj popieram w 100%, chociaż na początku wydawało mi się, że Monika będzie bardzo knuła z resztą "rodziny" tak teraz pokazuje piękną grę. Przewyższa wszystkich uczestników intelektem i kulturą, pięknie rozgrywa Wentyla, gra w kalambury i to udawanie Alimenciarza pokazało jak fajnie się bawi, bez nadmiernego kombinowania, a jak chce to pięknie pokazuje prawdziwą twarz Hugoliny, za
@kipman1: zobaczymy co z nowym, to może być jego poza, jeśli poleci za Hanka i Angelika w następnym odcinku, mam wrażenie ze to romantyczny pozorant, może mylne. Monika jest rewelacyjna, na pewno bym się z nią nie zakolegował, ale sam fakt jak die wypowiada tonujący emocje i ton głosu robi wrażenie
@kipman1: co do Moniki, to od początku miałam nadzieję, że może wreszcie będzie w hotelu playerka, na którą czekałam. Póki co nie zawiodłam się. Jak widać można w HP działać skutecznie bez tworzenia ciśnienia sobie i innym. Dla mnie ten sezon może być najlepszy ze wszystkich, bo jest potencjał i jeżeli weźmiemy pod uwagę różnorodność wśród uczestników i ich walory intelektualne. Hanka moim zdaniem też jest inteligentna ale gdzieś nauczyła się
@kipman1: To był najśmieszniejszy odcinek jak na razie. Ale zapomniałeś o arcyfajnym momencie - dużo mówiącym - czyli rozmowie Piotra z Moniką o Pandorze. Podsumował Pandorę w punkt, że aż się Monia zadławiła. To widać inteligentny gość i dobrze obserwuje. Męczy się z tą Shakirą, bo jak padło być z nią to pewnie do śmierci (hotelowej) by tkwił, bo przecież inaczej nie wypada. Shakira kolejny raz odsłoniła się jako cwana graczka,
@Szuruburu102: fajnie - cieszę się że w tej edycji kibicujesz lub nie jesteś negatywnie nastawiona do wyróżniających się na tle innych postaci. Ja w każdym sezonie kibicuję najbardziej wyróżniającym się uczestnikom, którzy tworzą content. Historia pokazała że w gigantycznej ilości kwestii miałem rację, szczególnie że parę trupów z szaf uczestników poprzedniej edycji wyleciało. Było minęło - teraz Monika jest super, na swój sposób wprowadza nową jakość do programu i zaczynam już
@j_sorel82: ja liczę że Dave będzie graczem pokroju Moniki - profilem pasuje do osoby którą przedstawia - czas pokaże.
Jeśli chodzi o Monikę to wg mnie jest przepiękna, ma piękny uśmiech i osobowość. Skrajnie jasna karnacja sprawia że kamera jej nie lubi tworząc "biczfejs", ale sugerując się zdjęciami czy podejściem Panów do niej to z pewnością na żywo zdecydowanie musi lepiej się prezentować. Jakbym miał 30-40 lat i szukał żony to