Wpis z mikrobloga

Miki to taki śmieszek -dręczyciel grubasów i okularników z podstawówki. A Szacha ma kompleksy i takie "żarty" działają na nią jak płachta na byka. Mówi otwarcie, że sobie nie życzy, Piotr przyjął to na klatę, A Miki brnie w to dalej. Piotr też nie przemyślał żartu. Szahira na tle grupy filigranowych dziewczyn wizualnie wypada niekorzystnie i ona o tym wie, myślę, że chciała się dowartościować jakimś miłym słowem od Piotrka, a on tego nie zrozumiał. No ale Szaha mówi co myśli, więc wyjaśnili sobie i jest git. Założę się, że Piotr tak więcej nie zrobi, bo jest dżentelmenem, nie jak ten żałosny buc. Hanka to paranoik psychoza level hard, ale przy tym dobrze rozkminiła Grzegorza, choć w sumie ona wszystkich podejrzewa o spiski przeciw niej. Anastazja siedzi tam, nie odzywa się i nie ma pary. Jakby blokuje miejsce komuś ciekawszemu.
#hotelparadise