Wpis z mikrobloga

Nienawidzę swojej pracy. Niecierpie. Coraz czesciej myślę żeby isc do psychiatry po zwolnienie na 3 mies. Ale to nic nie zmieni, bo nadal bede musiała tam wracac po jakims czasie...
Wysylam cv w rozniste miejsca i odzewu brak. Dlatego uświadomiłam sobie, ze 5 lat pracowalam w korpo i... Niczego sie nie nauczylam xD a przynajmniej niczego przydatnego dla pracodawców, albo nie umiem tego sprzedac ¯\_(ツ)_/¯
Anyway, doszłam do wniosku że nie chcę pracować w biurze. Kiedyś to był szczyt moich marzeń, teraz po prostu koszmar. To siedzenie 8h, gapienie się w monitor. Jeszcze liderka ma wieczne pretensje, mimo że moja robota jest gownowarta i nawet gdybym się pomyliła to serio, nic się nie stanie. Ona z kolei podchodzi do tego jak do operacji na otwartym sercu xD
Myślę co mogłabym zrobic, czego uczyć. #programista10k odpada. Już to przerabiałam, a poza tym to robota w biurze.

Wpadlam na pomysł - kosmetyczka. Co mirki i mirabelki sądzą? Wolalabym iść w paznokcie, żeby móc robić to po pracy, dopiero kiedyś się zwolnic z obecnej roboty... Nie wiem, czy to oplacalne. Jest spora konkurencja, z drugiej strony sporo kobiet robi sobie te paznokcie...

#pracbaza #mirabelkopomusz #paznokcie #rozowepaski #kiciochpyta
  • 36
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Kanarynka: serio idź w to. Sama się zmagam z problemami natury psychicznej z powodu mojej pracy i mam zamiar iść do szkoły policealnej na kosmetyczkę (chce spróbować czegoś nowego, a kiedyś mnie trochę rajcował temat pielęgnacji). Tak jak ktoś wyżej wspomniał, niby jest paznkociar od #!$%@? ale i tak co rusz szukają do salonu pracownika a klienci szukają sprawdzonych manicurzystek. Jak w to wejdziesz to pomyśl nad zostaniem mobilną manicurzystką.
Ja
  • Odpowiedz
@White_Magpie: ofc, wlasnie myślałam żeby na początku jezdzic po domach w mojej i okolicznych dzielnicach (zeby nie marnowac czasu ma dojazdy). Tez widzialam, ze bardzo duzo jest ofert pracy jako paznokciara za przyzwoite pieniądze
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kanarynka: trzymam za ciebie mocno kciuki () jak byś chciała iść na kurs to poświęć dłuższą chwilę, żeby wybrać dobry kurs. Ja jestem po kursie stylizacji paznokci (manicure tradycyjny, hybrydowy, przedłużanie żelem, podstawowe zdobienia + ombre)

  • Odpowiedz
@Kanarynka
Pamiętaj o problemach z plecami i generalnie że jest to w pewien sposób praca fizyczna
Do tego użeranie się z babami, słuchanie marudzenia i plotek (no możesz być jako kobieta na to odporna), odwoływaniem albo w ogóle nie przychodzeniem na wizyty
Duzo Ukrainek robi to teraz na czarno więc trochę słaby moment

Ale to negatywy, pisze żebyś nie widziała tego tylko z dobrej strony
Jak się wyćwiczysz (wzorki, portfolio, no i
  • Odpowiedz
@Kanarynka
Dofinansowanie na otwarcie działalności, jakieś oszczędności 20k i możesz próbować szczęścia
Zawsze to jest inaczej być na swoim, lepiej i gorzej

Jak masz zdolności manualne to polecalbym połączyc rzęsy + paznokcie, jak wyrobisz opinie na mieście to grafik masz pełny
Kwoty do zarobienia
  • Odpowiedz
@Kanarynka
Mówisz żeby po pracy dlubac i jest to chyba dobry pomysł
Ja jestem zwolennikiem rzucania się na głęboką wodę xD ale staram się zrozumieć że nie każdy tak ma

Kursy na paznokcie, kursy na rzęsy
Na to potrzebujesz kilku-kilkunastu tysięcy

Ogłaszanie się na grupach że szukasz modelek i robisz po kosztach ale niech będą świadome że może Tobie to dłużej zająć niż normalna usługa + zgoda na publikację zdjęć w social
  • Odpowiedz
@Kanarynka dla osoby z talentem i doświadczeniem z wlasna baza klientek pracującej więcej niż na etacie, owszem
Ja Tobie mówię jak to wygląda od środka, od drugiej strony
Do tego wspominałaś że nie chcesz być #!$%@? jak w obecnej pracy dlatego skupilem się na własnej działalności
  • Odpowiedz
@Kanarynka: Czy dużo to nie wiem, bo się nie znam ( ͡° ͜ʖ ͡°) . Ale wiem od koleżanek że znalezienie makijażystki, która przyjedzie do domu graniczy z cudem więc może to też będzie dla Ciebie jakaś inspiracja ʕʔ
  • Odpowiedz