Wpis z mikrobloga

u mnie w gimbazie bylo to samo, wygral taki kujon ale nie stulejarz xD

To oczywiscie hurr durr bezpenisowcy sie zesrali ze jak to i zmienili z dupy na jakas julke ¯_(ツ)_/¯

@Messix: U mnie była podobna sytuacja, ale wybrano strasznego patusa na to stanowisko, głównie przez to że ludzie go lubiący wszystkich "namawiali" i "zachęcali" do głosowania bo to będzie "prawilne" i prawie nikt nie chciał się wyłamać żeby
  • Odpowiedz
@Dwudziestydrugi: my w technikum, to było chyba w 5. klasie, zgłosiliśmy jednego gościa (oczywiście wbrew jego woli), który w odróżnieniu od poprzednich przewodniczących, którzy byli piątkowymi uczniami i ulubieńcami nauczycieli, ledwo przechodził do kolejnej klasy, miał na wszystko wywalone, nauczyciele za nim nie przepadali i ogólnie wychowawczyni powiedziała, żebyśmy sobie z jego zgłoszeniem jaj nie robili, bo to poważna sprawa. Zaprotestowaliśmy, bo jest demokracja i jak my mamy wybierać, to
  • Odpowiedz
@Dwudziestydrugi: najbardziej zawsze mi się podobało, jak na przerwie palił peto przed szkołą i wychowawczyni przechodziła obok oburzona i skakała na niego z mordą, a on wtedy grzecznie "oczywiście pani profesor, przepraszam pani profesor" i grzecznie gasił peta, a potem na wychowawczej szedł do #!$%@? wychowawczyni (bo akurat mieliśmy wychowawczynię typową nazistkę, która nauczycielką była chyba za jakąś straszną karę, właściwie całe Bielsko ją znało, jakbym teraz rzucił na mirko
  • Odpowiedz