Wpis z mikrobloga

no tak, bo wymuszony pobyt za 5k$+ w obozie izolacyjnym to żaden zamordyzm tylko normalka


@Rabusek: Kompletnie nie miało to wpływu na życie tutaj, a jeśli ktoś wracał do kraju to przez prawie pół roku, jak nie dłużej, rząd pokrywał ten koszt. Ogólnie na okres pandemii być w NZ to jak wygrać w życie, nawet nie ma co porównywać do tego co się odjebywało w Europie, zwłaszcza w Polsce.