Wpis z mikrobloga

@donaldJretard: że ze związku wyszło coś więcej, niż tylko związek na chwilę, to pewnie trochę szczęście, ale przede wszystkim zacząłem pisać z różowymi i spotykać się, przy czym traktowałem to wszystko jako naukę rozmawiania i ogólnie kontaktu z ludźmi, dzięki temu mniej się stresowałem, bo żadne spotkanie czy rozmowa nie mogło być porażką, a gdyby wyszło coś więcej to tylko dodatkowy zysk