[wda79]

Hej mistrzowie czterech kółek z Radomia. Miałem ostatnio okazję przejeżdżać przez wasze miasto, konkretnie od zjazdu z ekspresowej DK7 na południu w stronę Kozienic. Wszystko szło dobrze aż nagle pojawiły się dwa ronda, dwupasmowe ale nie turbinowe, na których można jechać prosto z obu pasów. Jednak chcąc jechać prosto prawym pasem można złapać dzwona z kimś, kto akurat opuszcza rondo z pasa lewego, a takie opuszczanie z tego co widziałem jest czymś normalnym. Co więcej, z filmików na YT wynika, że w sytuacji kolizyjnej winnym zostaje uznany nie opuszczający rondo z lewego pasa ale ten drugi. Przyznam się, że nie bardzo czuję taką organizację ruchu. U mnie w Krakowie nie spotkałem się z takim rozwiązaniem. Tu pojawia się moje pytanie - jak tam trzeba prawidłowo jechać i kto w razie czego ma prawo na kogo zatrąbić?
#radom #polskiedrogi #ruchdrogowy #pytaniedoeksperta

[nickzallegro]

Jadąc prosto prawym pasem musisz ustąpić pierwszeństwa komuś kto w tym czasie zjeżdża z ronda, a był na lewym pasie. W Radomiu naliczyłem 4 takie ronda. Zwyczajnie bezpieczniej jechać prosto z lewego pasa. Wtedy przy zjeżdżaniu masz pierwszeństwo jeśli ktoś jedzie obok prawym pasem. Wynika to z namalowanych pasów. Ludzie tłuką się bez przerwy na tych rondach.

[aksal89]

@wda79: potwierdzam to co wyżej. Te ronda są ok, idiotyczne jest jedynie to, że nie jest to w żaden sposób oznaczone i przed wjazdem nie wiesz, że jest taka organizacja ruchu ¯\_(ツ)_/¯

[widmo82]

Jednak chcąc jechać prosto prawym pasem można złapać dzwona z kimś, kto akurat opuszcza rondo z pasa lewego, a takie opuszczanie z tego co widziałem jest czymś normalnym.

@wda79: jak ty tu chcesz dzwona strzelić z tymi z lewego?
Każdy ma swój pas oddzielony linią ciągłą. Nawet nie przerywaną. Po zjechaniu z ronda i za pasami prawy pas ma pierwszeństwo.

[widmo82]

idiotyczne jest jedynie to, że nie jest to w żaden sposób oznaczone i przed wjazdem nie wiesz, że jest taka organizacja ruchu

@aksal89: serio?

[wda79]

@widmo82: Nie chodzi mi o kogoś z sąsiedniego pasa tylko o tego kto nadjeżdża z lewej strony i będzie opuszczał rondo z pasa wewnętrznego. Jadąc na wprost musisz przeciąć jego kierunek ruchu.

[widmo82]

@wda79: sorki, ale musisz to napisac mniej chaotycznie

[vertical]

@wda79 Tam trzeba jechać po strzałkach, bo pasy ruchu są poprowadzone prosto do wylotów. W Krakowie też są takie ronda, np. to gdyby miało wyłączoną sygnalizację świetlną - jedziemy prosto do wylotów jak pokazują strzałki i tyle. Nie skręca się tu w lewo z prawego pasa (w przeciwienstwie do ronda klasycznego bez strzałek, gdzie nie istnieje skręt w lewo więc jazda bez zmiany kierunku jazdy dookoła wyspy jest obowiązkowa prawym pasem, jeżeli

[badziebadla]

@wda79:

Jadąc na wprost musisz przeciąć jego kierunek ruchu.

Jak jest taka sytuacja to ty na prawym musisz się zatrzymać i mu ustąpić, generalnie najłatwiej na takich rondach jeździć na wprost z lewego

[vertical]

Nie chodzi mi o kogoś z sąsiedniego pasa tylko o tego kto nadjeżdża z lewej strony i będzie opuszczał rondo z pasa wewnętrznego. Jadąc na wprost musisz przeciąć jego kierunek ruchu.

@wda79 W czym jest problem? Na rondach z pasami prowadzonymi prosto do wylotów, nie możesz wjechać na rondo dopóki nie ustąpisz jadącym wszystkimi pasami, analogicznie do ronda które dałem w Krakowie przy wyłączonej sygnalizacji.

[widmo82]

@wda79: jedziesz lewym pasem i trzymasz się swojego pasa ograniczonego linią ciąglą. jak chcesz zmienić pas bo się kończy to przecinasz linię przerywaną więc musisz być pewien swojego manewru. na dodatek, musisz puscic tych po swojej prawej ręce - tak jest zawsze. W czym problem ogarnąć podstawowe zasady ruchu?

[wda79]

@widmo82: Jak nie kumasz tekstem, to masz obrazek.

[vertical]

@wda79 Ten obrazek jest gówno warty bo nie wiadomo czy rondo na nim ma jezdnie biegnącą dookoła wyspy czy pasy prowadzone prosto do wylotów bo nic nie jest namalowane na środku. W Radomiu wiadomo. PS. Nie powinno się dostawiać strzałek do rond, które mają jezdnię biegnącą dookoła wyspy, uważam takie dostawianie strzałek za kretyński pomysł.

[widmo82]

@wda79: problemem nie jest skumanie tekstu a Twojego tekstu. jest chaotyczny.
Nie ma problemu ani ze zjazdem z tego ronda ani z wjazdem. Chyba ze nie kumasz po co są linie na jezdni oraz ten znak:
Serio to jedna z prostrzych organizacji ruchu jaka moze byc. Poprawia przepustowość. Twoje myślenie opiera się na jezdzie przez ronda chyba z lat 90

[vertical]

@widmo82 Dokładnie tak, dokładnie o tym piszę, gdy pasy są prowadzone prosto do wylotów, ustępuje się jadącym wszystkimi pasami. Czasami odgięcie pasów a odgięcie chyba w Radomiu jest, myli niektórych kierujących.

[wda79]

@vertical:

gdy pasy są prowadzone prosto do wylotów, ustępuje się jadącym wszystkimi pasami

OK, tylko czy takie skrzyżowanie z pasami pomalowanymi prosto do wylotów to jeszcze rondo, czyli klasyczne skrzyżowanie o ruchu okrężnym? Mam w tym względzie wątpliwości.

[wda79]

Chyba ze nie kumasz po co są linie na jezdni oraz ten znak

@widmo82: Kumam, tylko stawianie znaku "uwaga ruch okrężny" kłóci się z ideą malowania pasów na wprost. W efekcie powstaje rondo jeszcze nie turbinowe, bezkolizyjne, a już nie klasyczne z ruchem dookoła centralnej wyspy. Podobne wątpliwości podnosi w swoich programach Marek Dworak (tak, jakby co to wiem, że na wykop.pl nie jest zbyt cenionym ekspertem).

[vertical]

@wda79 To ciężki temat, zależy kogo zapytasz XD Wg mnie rondo to budowla, zespół skrzyżowań, może być zorganizowane okrężnie lub "kierunkowo". Natomiast skrzyżowanie o ruchu okrężnym to każde skrzyżowanie wlotowe na rondo klasyczne, więc w Radomiu jak i w Krakowie na rondzie, które dałem na screenie, nie ma takich skrzyzowań i nie powinien tam stać znak C-12 ruch okrężny, bo tam ruchu okrężnego nie ma, ruch okrężny jest wtedy gdy istnieje jezdnia

[vertical]

@wda79 Ewentualnie możesz zignorować moją powyższą odpowiedź i założyć, że to nie ma znaczenia czy to rondo czy nie rondo, czy skrzyżowanie o ruchu okrężnym czy nie o ruchu okrężnym, czy to jedno skrzyżowanie czy zespół skrzyżowań bo to nie jest tak ważne, najważniejsze jest że tam jeździ się po strzałkach i ustępuje jadącym wszystkimi pasami.

Co do kretyńskich strzałek dostawionych czesto do jezdni biegnącej okrężnie niezgodnych z jej przebiegiem, np poniżej