Wpis z mikrobloga

#koszykowka

No i pięknie, mieliśmy po nieudanych ostatnich kwalifikacjach przyjechać tu jak na ścięcie, a pewnie wyszliśmy z grupy, gdzie za nami zostali Czesi i Izrael.
W 1/8 wykorzystaliśmy to że rywal nie był z najwyższej półki (mimo to był faworytem), koniec końców sprawiliśmy więc 3 niespodzianki.

O ile ósemka mundialu była mocno naciąganym wynikiem, o tyle tutaj faktycznie moglibyśmy być lepsi niż te kilkanaście zespołów co poodpadały.

W nagrodę meczyk z Donciciami, mam nadzieję że z nastawieniem jaki pokazali wczoraj Belgowie i bez zwieszania głów. W końcu zagranie ze Słowenią i przeciwko Luce nie będzie dla większości z naszych jakimś wielkim pozasportowym wydarzeniem zajmującym głowy, skoro graliśmy z nimi o stawkę całkiem niedawno. Jakby autografy od Luki już wzięte w Kownie rok temu, więc w środę trzeba sprzedawać łokcie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 4
  • Odpowiedz
znowu dzięki sprzyjającej drabince


@bartoszfcb: a nie do końca się zgadzam, dlatego że wtedy mieliśmy bardzo słabiutką grupę i łączylismy się z drugą najsłabszą. Tutaj poza grupą śmierci wszystkie 3 wydawały się wyrównane i to raczej Ukraina zrobiła psikusa i 2 miejsce w grupie, a nie ktoś nam coś podarował

EDIT: inaczej - drabinka nie wynikała z losowania, bo przecież jakbyśmy zagrali w 1/8 z Chorwacją, Włochami, albo Grecją to byśmy
  • Odpowiedz