[George_Stark]

2220 + 1 = 2221

Tytuł: Książę Kaspian
Autor: Clive Staples Lewis
Gatunek: literatura dziecięca
Ocena: ★★★★★☆☆☆☆☆
Tłumacz: Andrzej Polkowski

Trajkowitka i inne wiewiórki stwierdziły, że można przecież jeść i mówić jednocześnie, dlaczego więc nie połączyć narady z ucztą?

W Anglii minął rok. Edmund, Piotr, Łucja i Zuzia są o ten rok starsi. W Narnii minęło ze sto lat (jak nie więcej) i właśnie dlatego, kiedy dzieci ponownie tam trafiają nie poznają tego równoległego świata. A nie dzieje się tam wcale dobrze. Co więcej, w końcu okazuje się, że czwórka naszych bohaterów


Tyle że sama historia jakoś się nie klei. W zasadzie jest przygoda (a nawet dwie), w zasadzie jest kila przemyconych w uproszczeniu (ale dość sprytnie!) praw rządzących światem (jak intrygi na wysokich szczeblach władzy) i (w zasadzie) jeszcze parę innych rzeczy, które bym może i docenił. Tylko co z tego, kiedy jest to tak słabo osadzone w narracji, że nawet najtragiczniejsze zdarzenia kwitowałem „no i co z tego?” albo „no dobra, a kiedy coś się zacznie?”. Moim zdaniem tej części brakuje rozmachu z jakim napisana była poprzednia.

Po lekturze myślę sobie, że ktoś się zestarzał. Albo dorósł. Było to albo moje wewnętrzne dziecko, albo pan Lewis. Nastawiony pierwszym tomem na wspaniałą przygodę trochę się zawiodłem. Ta książka, owszem, jest całkiem niezła, a przynajmniej nie jest zła, ale opowieści prowadzi się raczej tak, żeby czytelnika coraz mocniej interesowało co dalej, a nie odwrotnie. Mnie, po lekturze Księcia Kaspiana kolejny tom jakoś interesuje mniej, jeśli nie wcale, bo mam wrażenie, że pan Lewis – niestety – wyprztykał się na samym początku z tego co najlepsze. I później – również niestety – odcinał kupony. Tę tezę potwierdzałby fakt, że na samym początku tego tomu kilkukrotnie wspomniane jest, że „jeśli czegoś nie wiecie, to jest to w pierwszym tomie, który nazywa się Lew, czarownica i stara szafa". Być może cel tego wspominania był inny, jednak ja, jako zdegenerowany zachodnim konsumpcjonizmem osobnik, odebrałem to jako marketing. W dodatku jeden z najpodlejszych jego rodzajów, kiedy to w dzieciach budzi się potrzebę, a one same już wiedzą co zrobić dalej. I robią całą resztę, a rodzice w końcu im ulegają, bo przecież rodzice chcą mieć święty spokój


Wpis dodany za pomocą tego skryptu

#bookmeter #literaturadzieciecabookmeter

[T.....l]

Informacje nt. książki z tagu #bookmeter:

Średnia ocena z Wykopu: ★★★★★☆☆☆☆☆ (5.0 / 10) (1 recenzji)
Następne podsumowanie tagu: 2022-10-01 00:00 tag z historią podsumowań »
Kategoria książki: fantasy, science fiction, horror
Gatunek książki: powieść

Jesteś pierwszym recenzentem tej książki tutaj :)

Podobne książki:
1\. Lew, Czarownica i stara szafa (Clive Staples Lewis) - najnowsza recenzja usera George_Stark ★★★★★ (9.0 / 10) - Wpis »
2\.

[weeman]

@George_Stark: Podróż Wędrowca do Świtu już będzie lepsza, także nie zraź się ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[George_Stark]

@weeman: Dzięki! Ale jak nie będzie to wysyłam moich ludzi na Twoje piętro!

[weeman]

@George_Stark: ale ja mieszkam na parterze (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[Yanush3564]

@weeman: jego ludzie juz schodzą ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[weeman]

@Yanush3564: ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ