Wpis z mikrobloga

Siedzi sobie facet na bazarze z pudłem malusieńkich kociąt i krzyczy:

-Ludzie, lewicowe kocięta! Tanio, lewicowe kocięta, kupujcie!

Za tydzień siedzi ten sam facet z pudłem kociąt i krzyczy:

-Ludzie, prawicowe kocięta! Tanio, prawicowe kocięta, kupujcie!

Ktoś podchodzi:

-Słuchaj, jak to jest? Tydzień temu krzyczałeś, że sprzedajesz lewicowe kocięta, teraz, że prawicowe. O co chodzi?

-Teraz już otworzyły oczy. #suchar #lewactwo #prawica #heheszki #dowcip
  • 16
  • Odpowiedz
Znałem go około 40 lat temu w takiej wersji: Pani w szkole zadała dzieciom napisanie wierszyka. Następnego dnia Jaś recyuje: "Miała kotka kotów siedem, sześć było partyjnych, bezpartyjny jeden." Pani zachwycona zaprasza na następny dzień dyrektora, wizytatora i kogo tam jeszcze; dumna i blada mówi: "Jasiu, to teraz powiedz raz jeszcze swój wierszyk." "Miała kotka kotków siedem, sześć było bezpartyjnych, partyjny był jeden" "Ależ, Jasiu - to było odwrotnie!" "Proszę pani, ale
  • Odpowiedz