Wpis z mikrobloga

Obawiam się, że #metaverse to przyszłość.

Zacznijmy od tego, że obecnie ludzie żyją na przecenie, tak, ostatnie 20 lat to było życie poniżej jego realnych kosztów, teraz zaczyna wszystko normalnieć, za 10 lat koszty życia staną się nie do zniesienia, mało kto będzie mógł sobie pozwolić na przyjemności i tutaj nadchodzi wirtualny świat, będący ratunkiem na bolączki tego realnego.

Obawiam się.. wiecie czego? Że sieczka nim spowodowana będzie znacznie gorsza od tego co oferuje obecnie internet czy media społecznościowe. Zobaczcie co robi z ludźmi tiktok i jak ich uzależnia, a teraz wyobraźcie sobie medium, które jeszcze bardziej dociera do mózgu.

Śmiejecie się z tego, że Zuckerberg wywalił 10mld $ na metaverse, ale to właśnie pokazuje skale jak ważny jest to dla niego projekt. Z moich obserwacji wynika, że najbardziej skuteczna metoda przekonywania mas to wciskanie im na siłę "czegoś", podawanie im bez przerwy jednej informacji, obojętnie jakaby to ona nie była, w końcu u części z nich mózg przyjmie choć cząstkę tego "czegoś" i wtedy stajesz się podatny na zmiany.

Myślę, że Ci co już teraz zaczną iść w kierunku wirtualnego świata, tj. rozwijać swoje projekty, firmy itp. to mają największe szanse stać się nowymi gigantami branży technologicznej za kilka-kilkanaście lat.

#przemyslenia #facebook #informatyka
  • 8
@Tratak: Jedno jedno ale siedzenie w goglach VR jest w opór niewygodne, a zakładając że miałbyś tam siedzieć dłużej codziennie lub nawet 24/7 zwyczajnie porobiłyby ci się odleżyny
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Tratak: Biznes ślini się na myśl o metaversie i sprzedawaniu skinów za 300 dolarów ale konsumentów mało to obchodzi. Musiałaby powstać jakaś super gra na VR, np pierwsze MMO AAA na VR, a na tego typu rzeczy jest za wcześnie o 10 lat albo więcej. Niech sobie inwestują, przeciętny człowiek ma #!$%@?. Żeby nie wyszło że to wydmuszka jak telewizory 3d ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@TotalDisaster z takich praktycznych zastosowań to prowadzenie lekcji w specjalnym otoczeniu, np. lekcja historii w średniowiecznym otoczeniu, prowadzenie spotkań online z innymi ludźmi, jakieś koncerty. Wiadomo, całego realnego życia nie zastąpi, dodatkowo urządzenia są jak na razie nieporęczne, ale za 10 lat technologia w tym kierunku może zrobić duże postępy