Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Piszę z anonimowych bo tak ( ͡° ͜ʖ ͡°) Czy to normalne w związku, że dziewczyna przegląda wam telefon i czyta wiadomości na mesendżerz? Mam taki problem, że co wyjdę z pokoju czy coś to ją przyłapuję na tym. Powiedziałem jej, że nie szanuje mojej prywatności. Różowa od razu z ryjem, że nie powinniśmy mieć tajemnic xd i ciągle tak robi, plus robi gównoburzę, jak zauważy coś nie tak, np. w rozmowie z jakimś kumplem. #!$%@? mnie to ostro i powiedziałem, że jak jeszcze raz tak zrobi to się pożegnamy i od razu awantura w domu i wielki foch.

To nie jest bait jak coś, a PIN do komórki mi się nie chciał do tej pory zmieniać ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#logikarozowychpaskow #zwiazki #rozowepaski

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63173608ca8dcba1dc1b9886
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt
  • 61
  • Odpowiedz
1a6e1 9r33n: To nie jest normalne bo związek to się powinien opierać teoretycznie na zaufaniu. Problem w tym,że trafiłeś na osobę która zna tylko "najwyższą formę zaufania" po stalinowsku :P

Aha - jest jeszcze opcja,że to jest jakaś laska przed 20-tką. Wtedy na początek spróbuj te jej wymagania ze śmiechem olać.

W sumie to oprócz przegrywu dyskwalifikującego mnie ze związki to przyznam,że też jestem paranoikiem nie potrafiącym zaufać na słowo jak
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania to zależy jakie macie ustalone granice w związku, jeśli ona nie pozwala Ci przeglądać swojego tel, to ona nie ma prawa patrzeć w Twój. Ja np nie miałam problemu, żeby Stary wziął mój telefon i patrzył co tylko chce, nic nie miałam do ukrycia, zero tajemnic, więc mógł robić co chce, tak samo widział o czym pisze ze znajomymi itd
  • Odpowiedz
Nie jest to normalne. Każdy ma obawy i jakieś insecurities i jasne, że by się chciało na 100% być pewnym, że partner nie zdradza itp., ale to nie jest wytłumaczeniem takiego zachowania. Ty też tak możesz sobie w jej telefonie grzebać?

  • Odpowiedz
@WhiskyRomeo w stawianiu ultimatum ważne jest rzeczywiście być gotowym dokonać tego, czym się grozi. Jeśli już takie "próbne rozstanie" organizować, to należy pamiętać, że może okazać się, że w tej wersji związku takiej opcji próbnej nie było i już się do tej dziewczyny nie wróci. Bo takie "próbne rozstania" - też to jest manipulacja, jak te jej awantury.

P. S. Takie grzebanie w wiadomościach, a tym bardziej manipulowanie przez wypieranie i ignorowanie
  • Odpowiedz
Zgnityniebieskipasek: @eugeniusz_geniusz: @moll @sberatel: Zaufanie zaufaniem, ale chyba kontrola lepsza, więc rozumiem różową OPa. Ja będąc w związku z pewną różową, ufałem jej, ale raz się nie wylogowała ze swojego gg na moim pc-cie i na co natrafiłem? Jak moja różowa wysyłala swoje nudeski obcym typom, także mirki taka kontrola w związku nie jest zła jeśli nie chce zostać rogaczami. Oczywiście z różową już nie jestem

Ale też z
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:

Zgnityniebieskipasek - czyli co? Można tak komuś brać telefon i zaglądać wszędzie bez pozwolenia? A może jeszcze oddać listę haseł?

Jeśli ktoś uważa że kontrola podstawa zaufania, to chyba coś nie tak z nim i jego związkiem.

Nigdy nie sprawdzałam mojemu mężowi telefonu, maila ani innych komunikatorów. Ufam mu, jeśli coś chce mi pokazać to mi pokazuje u siebie, ale przeglądu kont nie ma. W drugą stronę też nie, chociaż
  • Odpowiedz