Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 37
#atencyjnysmuteczek (tag można dawać na czarną)

Historia sobotniego wieczoru w poszukiwaniu ziemniaków i mięsa.

Kupiłam mięso na gulasz w Kauflandzie. No i chcę zrobić obiad na jutro sobie wieczorem i smażę mięso i czuję odór, krojąc już czułam, że coś jest nie tak, ale myślałam, że mi się wydaje. Wypłukałam go zimną wodą. Myślę coś jest nie tak. Po chwili czytam na internecie, że jak ma kwaśny odór to zepsute. No to wyrzucam mięso. No i myślę, jutro niedziela to trzeba kupić mięso. Nie mam też ziemniaków to przy okazji kupię. Idę do osiedlowej Biedronki - ziemniaków nie ma, mniejszego niż 1.5 kg mięsa też nie ma. No to już lekko zdenerwowana idę do Lidla 600 m dalej. Wchodzę. Mięsa nie ma, tylko wołowe, no i drogie. Ziemniaki wybrane. Tylko jakieś dziwne za 9 złotych. Wychodzę i wracam do Biedry, myślę trudno, kupię duże opakowanie, podzielę i zamrożę. Ale wchodzę i widzę, że to mięso też wątpliwej jakości, jeszcze na promocji, więc pewnie długo leżało i ostatnie pięć kawałków do wyboru.

Poddaję się i idę po kaszę gryczaną do gulaszu. Biorę i przy kasie okazuje się, że kosztuje 5.5 zł, bo to biała, a nie zwykła prażona. Zrezygnowana ją kupuję i wychodzę.

Zostawiajcie w sobotę trochę mięsa na gulasz i ziemniaków ()
Pobierz smuteczek2000s - #atencyjnysmuteczek (tag można dawać na czarną)

Historia sobotniego...
źródło: comment_1662236667eGJYEf8wpdQhfEaFQ0oXkU.jpg
  • 40