Wpis z mikrobloga

@illa_a: Tu nie o wakacje się rozchodzi, a o kwestie egzystencjalne. Zmierzch lata zwiastuje powolne umieranie, przypomina nam, że wszystko prowadzi do śmierci.
  • Odpowiedz
@illa_a: cięzko nie czuć smutku jak rano jest zimno bez bluzy, wiatr powoduje katar i człowiek ma świadomość, że zaraz będziemy przez pare miesięcy żyli w ciągłej ciemności
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@nomorelife: ja nadal wychodzę w krótkim, piździ #!$%@? i marznę, ale wiem że jak zaloze długie spodnie, czy dlugi rękaw to będzie znaczyć że już jesień. Za to gdy wracam o 14 jest w sumie całkiem nie najgorzej
  • Odpowiedz
@illa_a: ja mam straszną deprechę, bo to, że nie miałeś wakacji, nie oznacza wcale, że nie korzystałeś z letniej pogody. Ja żyję latem, ciepłem, długim dniem, kolorami pól i lasów.

Jak się kończy ta pora roku, i mam przed sobą perspektywę wielu, wielu miesięcy zimna, ciemności i pewnie smogu, to mi sie płakać chce.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@illa_a: znowu ta #!$%@? zima przyjdzie, będzie ciemno ciągle, będzie pizgac, będzie trzeba odśnieżać i się #!$%@?ć z odpalaniem auta
Że o kosztach ogrzewania w tym roku nie wspomnę xd
  • Odpowiedz
@illa_a: Wy tu o pogodzie, a przecież lipiec i sierpień mają taki luźny, wakacyjny klimat niezależnie od aury i od tego czy się gdzieś wyjedzie czy nie. ¯\_(ツ)_/¯

Niby człowiek pracuje już sporo czasu, ale mimo wszystko da się nadal odczuć, że są wakacje. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@BarkaMleczna: > : ja mam straszną deprechę, bo to, że nie miałeś wakacji, nie oznacza wcale, że nie korzystałeś z letniej pogody. Ja żyję latem, ciepłem, długim dniem, kolorami pól i lasów.

Jak się kończy ta pora roku, i mam przed sobą perspektywę wielu, wielu miesięcy zimna, ciemności i pewnie smogu, to mi sie płakać chce.


@BarkaMleczna: jak ja Cię rozumiem, mam tak samo :( to jest tzw depresja sezonowa.
  • Odpowiedz