Wpis z mikrobloga

Lubie mdma, ba nawet kiedyś powiedziałem że można się zakochać.
Ale... Moge z tego względu pozwalam sobie na nią kilka razy w roku.
Lubie też czuć po prostu rześki kreatywny umysł, chętny do działania co co. Ale rzadko mam okazje.
Fetki nie lubie, albo nie czuje, albo #!$%@? tak że nie wiem czy wzywać karetke już czy za chwile.
Co spróbować? by nie być #!$%@? wystrzelonym a było po prostu przyjemnie w samotnosci
#narkotykizawszespoko
  • 6
@Yazda93 mmc vel mefka jest dla mnie zbyt pluszowa i rozmywająca. cmc nie działa na mnie aż tak euforycznie i pluszowo. cmc powoduje jakieś "większe skupienie". Gadatliwość i chęć kontaktu z ludźmi podobna.

Nauczyłem się rozpoznawać te gówna przez to, że u nas w okolicy jest tego sporo na rynku. W innych rejonach Polski "gruz to gruz" i każdy wali na potęgę, nie zważając na działanie.

Polecam przemielić na puder przed sniffem
Po Twojej wypowiedzi bardziej skłaniał bym się ku cmc, przez te gadatliwosc i chęć kontaktu, chociaz efekt pluszu raz na x czasu też były spoko więc pozostaje chyba sprawdzić to i to i po prostu zobaczyć co bardziej siądzie. Długość lotu? i po którym wyglądamy wizualnie lepiej bez #!$%@? w oczach? czy o tym moge zapomnieć ?