Wpis z mikrobloga

jak byłem w przedszkolu to zsikałem się na dywan przy wszystkich bo nie wytrzymałem do przerwy, a wstydziłem się zapytać czy mogę wyjść ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 45
  • Odpowiedz
@Rzwk: cóż przynajmniej nie wyszło to dalej. Ja później chodziłem z dziewczynami, które to widziały do podstawówki i one rozpowiedziały wszystkim ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Rzwk: to ja kiedyś jak byłem na pielgrzymce to ludzie na wsiach często rozstawiają żarcie i raz się w opór jabłek najadłem i zapiłem to oranżadą gazowaną i szedłem na czele grupy i parę minut później rzygałem jak kot i cała moja grupa mnie mijała i nawet babka na mikrofonie przerwała śpiewanie tych piosenek kościelnych i zrobiła takie "ughhhh" że obrzydliwe
  • Odpowiedz
@Rzwk: to musiało być ciężkie xd ja kiedyś w wieku podbazowym się posrałem jak wracałem do domu, a innym razem jak zmierzałem na rozdanie dyplomów maturalnych to musiałem srać w garniaku w centrum miasta pod mostem i później iść na rozdanie z osraną dupą xD
  • Odpowiedz