Wpis z mikrobloga

18+ nsfw

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@brass: Ej, czyli wychudzenie, wygłodnienie, I/II stopień otyłości, otyłość skrajna - to już całkowicie wartościujące.
I je też trzeba zastąpić? Albo może ich wcale się nie powinno używać? (mam nadzieję, że jednak można i jakieś nazywa na to są)
Ej, czyli wychudzenie, wygłodnienie, I/II stopień otyłości, otyłość skrajna - to już całkowicie wartościujące.

I je też trzeba zastąpić

@CzerwonaPoprzeczka:
Tak. Nie trzeba ich niczym zastępować jeśli są formułowane na podstawie danych faktycznych, a nie wskaźników statystycznych. Np. na podstawie składu masy ciała (% tkanki tłuszczowej), czy badań krwi.
@brass: Nie, chodzi o użycie właśnie korzystając ze wskaźnika BMI.
Zastąpić, czyli użyć innych słów na to samo.

Zapytam dodatkowo: Czy BMI nie ma wartości orientacyjnej? Jak masz świadomość, że to nie jest dokładne, i tylko chcesz wiedzieć, czy warto "jeszcze trochę/mocno schudnąć" lub "jeszcze trochę/mocno przytyć"?

Użycie innych wskaźników czemu nie, ale to osobna sprawa.
Nie, chodzi o użycie właśnie korzystając ze wskaźnika BMI.

Zastąpić, czyli użyć innych słów na to samo.

@CzerwonaPoprzeczka:
Nie można. Wskaźnik BMI nie dotyczy ciężaru ciała tylko rozkładu ciężaru ciała na tle populacji.
Sam ciężar ciała (nawet bez wskaźnika) nie jest czynnikiem wystarczającym. Wyłącznie na jego podstawie nie można dojść do żadnych logicznych wniosków, ani podejmować decyzji. Ani medycznych, ani żadnych innych.

Zapytam dodatkowo: Czy BMI nie ma wartości orientacyjnej?

Większość