Wpis z mikrobloga

Powiem Wam, że mistrzowstwo Maxa tego feralnego 12 grudnia natchnęło mnie, żeby zacząć spełniać marzenia, a tym marzeniem po 2 wyścigach na Węgrzech było Spa. Dzisiaj jestem w Spa, cieszę się, że nie stchórzyłam przed samotną wyprawą do Belgii (moi znajomi nie jarają się tak F1, więc ciężko namówić, żeby wywalili parę kafli na coś, co ich nie interesuje). Jestem z siebie dumna I chciałam się tym z Wami podzielić, bo od kiedy założyłam konto, nie wyobrażam sobie oglądać F1 bez najlepszego tagu na wykopie, mimo że rzadko tutaj piszę. Pozdrawiam i smacznej popołudniowej kawusi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#f1
  • 6