Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@?, ale syf w tych Kielcach na Sienkiewce.
Ide sobie bo ladna pogoda, witamina D wpada etc.
I #!$%@?, przy macdonaldzie ktos zostawil resztki przy stoliku i sobie poszedł. Jak sie te latajace szczury na to rzuciły, jak ordo luris na żony kolegów. W moment pelno tego gowno się zespawnowało, gruchanie, pióra i obsrany stolik z krzeselkami. A obok sobide ludzie siedzą na wyjebce i nic. Tylko nasrać jeszcze na środku... oh wait xD. Szkoda, ze nie zrobilem zdjęcia xD
#kielce #zalesie #latajaceszczury
  • 4
kiedyś miałem podobnie z mrówkami, ktoś na Sienkiewce loda wy*ebał no i stado mrówek nagle nadciągnęło, ludzie siedzą nic nie robią... ŻENADA!
@Shackowany: No sienkiewka padła, a kiedyś sporo się tam działo. I to chyba całkiem niedawno.
Pamiętam w wakacje przed pójściem do szkoły średniej, czyli 3 lata temu ta ulica i okoliczne uliczki tętniły życiem – były jakieś bazarki z jakiejś okazji i ludzie sprzedawali różne rzeczy, tłumy osób generalnie. A teraz widzę że pustki, jedyna atrakcja jaka tam jest to czasem jakiś gość grający na instrumencie muzycznym