Wpis z mikrobloga

Ostatnio znudziła mi się praca zdalna to pojechałem do biura, żeby trochę z ludźmi pogadać. Spotkałem tam naszego fronta 15k...

#!$%@? ten ziomek co #!$%@? to ciężko opisać. Wchodzę do niego zagadać, słuchawki na uszach, patrzę książkę czyta "wstęp do rozmowy z kobietami".
Na komputerze otwarty YouTube z jakimś kursem uwodzenia xD. Witam się z nim, on chowa książkę pod biurko i krzyczy 'idz sobie! Mam ważne spotkanie!".

Patrzę a on zmienia zakładkę w przeglądarce na google meeta, na którym siedzi sam xD i zaczyna gadać coś o wyższości pixeli nad punktami i że backendzi znowu mu front zepsuli swoim API xD

A byście widzieli w jakich warunkach on pracuje.. nie ma krzesła nawet tylko siedzi na piłce xD i mówi że to mu wzmacnia mięśnie Kegla i może dłużej ruchać dzięki temu xD. W całym jego pokoju śmierdzi kebabem i czosnkiem xD bo tylko taki je...

#bekazpodludzi #takbylo #programista15k #heheszki
  • 8
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
@Pure949: @Warrior: nie brzmi jak coś niewiarygodnego. Pewnie tylko trochę podkoloryzowane przez OPa.

Słuchawki na uszach w pracy, spoko, wiele osób ma.
Na Meecie siedział sam, bo może czekał na spotkanie. Często jest tak, że inni się spóźniają. On siedzi i czeka aż przyjdą. W każdej chwili mogli przyjść, więc cię wygonił.
Jak czekał i nic nie robił, no to nie robił taska, bo miał mieć spotkanie (nie jego wina,
  • Odpowiedz
modniejsze są klęczniki


@mk321: tzn. możesz podejść do biurka gośćia a on klęczy przed monitorem? xD

(robię sobie heheszki, ale nie słyszałem jeszcze o takim rozwiązaniu).
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Pure949: raczej nie, bo u mnie januszostwo się zrobiło, a nie korpo. Ale jeszcze jakiś czas temu jak firma miała ambicje stać się korpo, to były piłki xD
  • Odpowiedz