Wpis z mikrobloga

@xandra: a ty znowu piszesz do mnie w liczbie mnogiej. Ja nikomu kasy nie wysyłałem, nie jestem debilem.

Twoje tłumaczenie jest podobne do tego że 'u was murzynów bijo'.

Naprawdę nie rozumiesz, że honor się ma dopóki się go nie straci. Tu już go nie masz. Wiesz czym było gentlemens agreement i co oznaczało złamanie danego słowa? Wnioskuję, że nie wiesz - warto poczytać, całkiem ciekawe, choć dla ciebie może
  • Odpowiedz
@xandra: patolą zalatuje patrząc na te wypowiedzi, strach, że prawie 40 letnia kobieta wypowiada się w ten sposób w Internecie. Normalny człowiek nawet nie ma czasu wpisywać wulgaryzmów...
  • Odpowiedz
Co, nie jest tak? Ostatni raz trzymaliście laskę za rękę w przedszkolu, bo wam pani kazała xDDD


@xandra: mam żonę od kilku lat.

Widzę, że zaczynasz argumenty ad personam, bo inne się skończyły.
Śmiało, nazwij mnie incelem, przegrywam czy tam mizoginem, ale jedyną osobą, która odnosi się do twojej płci jesteś ty. Nie interesuje mnie, czy masz qtaz czy tzipe, oceniam twoje zachowanie
  • Odpowiedz
@MajoZZ: można dać się wykręcić na kasę jeśli się jest naiwnym, takie życie. Ale aferka była bardziej dlatego, że @xandra obrała żenująca linie obrony. Że nic się nie stało, że przecież odda, że to jakieś grosze, że dłużnik może poczekać. Wiesz, wszyscy winni, tylko nie @xandra. A poza tym, to inni kradno.
  • Odpowiedz