Wpis z mikrobloga

Hvide sande, zachodnie wybrzeże jest bardzo ładne. Løkken tez polecam, sporo piasków zanim dojdziesz do wody także polecam nie iść w butach :D. Może himmelbjerget niedaleko Ry (sporo jeziorek i natura). Moesgård strand trochę na południe od Aarhus (ok 12/15km) i bardzo polecam tez Ebeltoft (45km od Aarhus na północ). Malownicze i piękne widoki jak się wjezdza do miejscowości a po prawej stronie morze :)
  • Odpowiedz
@01-bula: Super, dzięki mirku, zapisuję.
Jakieś protipy/lifehacki? Mieszkasz tam? Lokum udało nam się znaleźć fajne i niedrogie. Ceny trochę mnie przerażają, także na pewno będziemy gotować sami. Jak to wygląda odnośnie kosztów na miejscu?
  • Odpowiedz
Hmm, mieszkałem na Jutlandii przez kilka lat a teraz Cph. No ogólnie koszty wiadomo są większe jeśli chodzi o zakupy i spozywke. Co mogę poradzić to jeśli gotujesz sam to polecam wziąć swoje przyprawy z PL (prymat czy coś, jakieś do kurczaka, mies) bo z tym zawsze Milen problem w Danii - tylko podstawy, sól pieprz curry może itd
  • Odpowiedz
@spokoromek: to ja tak bardziej technicznie:
1. w miastach uwazaj na parkingi - duzo jest platnych w parkomacie, a 99% darmowych ma ograniczenie czasowe - od 15min po z reguly 2 godziny czesto tez pod sklepami, marketami itp. to jest moim zdaniem najwieksza szansa na mine, jak parkujesz to napisz na kartce godzine o ktorej przyjechales i wstaw za szybe, w miastach szczegolnie w centrach parkingi moga byc troche #!$%@? - w jednym miejscu moga obowiazywac jedne zasady, a 2 metry dalej juz inne
2. teren zabudowany -50, poza 80, policji jest malo ale mandaty sa srogie
3. jak gotujecie sami to wpisz sobie "nazwa sklepu" (np lidl czy aldi) + "tilbudsavis" - gazetki promocyjne, bedziesz mial oglad na ceny
4. duzo knajp ma frokosttilbud - tansze zestawy do 14-16
5. w Aarhus mozes sprobowac Bazar Vest - bazar dla miejscowych inzynierow, ale mozna tanio i dobrze zjesc
  • Odpowiedz
@hankel: Super - dzięki za wyczerpującą odpowiedź! Kurde, myślałem, że na zachodnim wybrzeżu będzie wiało i nawet nie brałem go pod uwagę. Przejedziemy się tam pewnie raz, a zgłebimy je pewnie bardziej przy kolejnej wizycie.
Mieszkałeś tam? Z ciekawości jak oceniasz Danię jako kraj? Wydaje się być bardzo przyjazna i spokojna.
  • Odpowiedz
Jeszcze z innej beczki. Jako że duńczycy słyną z designu, czy warto się wybrać na jakiś lokalny Pchli Targ? Byliście może na czymś takim? Konkretnie chciałbym kupić ich słynną duńską lampę ; )

Coś w stylu Poulsen PH-5.

@hankel: @01-bula:
  • Odpowiedz
@spokoromek: Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ;) Mieszkam w Danii. Ja sie tam na dizajnie nie znam ale jest sporo ludzi ktorzy ciagna taki szmelc do Polski, jak cos ma status kultowego i jest dunskie to nie licz ze kupisz to tanio :) Sa sklepy roznych organizacji charytatywnych - genbrugsbutik + miasto niektore tylko z ciuchami, niektore ze wszystkim + prywatne gdzie jest drozej, a czy lepiej to sie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@01-bula: @hankel: dzięki za polecenia. Co za świetny kraj. Aż się dziwie, że tak mało popularny pod względem urlopu.
Język z tego co wiem pogmatwany. Co innego pisze inaczej się czyta, ale powiem szczerze, że jestem oczarowany.

Spaliśmy w Strands, przy plaży osiedle domków letniskowych, półwysep Knebel. Polecam Wam jak nie znacie, bo mało ludzi cisza i spokój.

Tak jeszcze na marginesie, jakie są wg Was minusy mieszkania
  • Odpowiedz
Hmm jeśli powiedzieć z minusów to myśle ze jest kilka ale to tez zależy od osoby:
- tak jak wspomniałeś, wymowa może być ciężka w nauce
- pogoda, potrafi być sztormowo i trochę depresyjne dni na jesieni i w zimie
- wybór jeśli chodzi o jedzenie (wydaje mi się ze w Polsce w restauracjach czy w sklepach jest o wiele większy wybór
- Duńczycy lubią być we własnym kręgu znajomych, których poznali
  • Odpowiedz
@spokoromek:
Podpisuje sie pod yym co napisal @01-bula od siebie dorzucilbym jeszcze ceny samochodów i generalnie mały wybór wszystkiego (co moze byc tez plusem). No i mało ludzi ;)
Co do popularnosci to swoje robia ceny, i nie oszukujmy sie atrakcyjnosc w porownaniu do takiej Norwegii czy Hiszpanii. Chociaz latem po wioskach na zachodnim wybrzezu jest wiecej noemcow niz dunczykow. Z ciekawosci co przywiozles jako pamiatke?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@01-bula: taak, trochę pojeździliśmy także byłem przy Sletterhage Fyr, Ebeltoft. Później ten zasypany kościół, Skagen, Rubjerg Knude (zajebiste miejsce, szczególnie we wrześniu jak nie ma ludzi), Lokken. Następnie Aarhus, Vejle i to w sumie tyle. Ogólnie była taka pogoda, że dwa dni spedziliśmy na plaży, także duże zaskoczenie, bo spodziewaliśmy się takiej pogody, że wzięliśmy kalosze : P

@hankel: z tym wyborem to faktycznie kiepsko. W sklepach nie
spokoromek - @01-bula: taak, trochę pojeździliśmy także byłem przy Sletterhage Fyr, E...

źródło: comment_1663260583j1xCm1NZj2UA8ayk38TkSe.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz