Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Gruzini to niesamowicie przyjaźni i otwarci ludzie.
Poznany wczoraj taksówkarz w ciągu 10 minut jazdy stał się moim "bratem", który zaoferował tygodniowe zakwaterowanie w Batumi i pokazał zdjęcia swojej rodziny trzy pokolenia wstecz. Wszystko ze szczątkową znajomością polskiego.
#gruzja
  • 1
@kajelu: nie zapomnę jak jesienią 2020 wracałem od kumpla i wiózł mnie Gruzin. Jako że znam kilka słów po gruzińsku, bo byłem przez pół roku na studiach w Gruzji, a mój stan ( ͡° ͜ʖ ͡°) poprawiał moją znajomość rosyjskiego, to zacząłem z kierowcą rozmawiać. Jak tylko powiedziałem, że studiowałem w Batumi, to zadzwonił do jakiegoś kumpla o tym opowiedzieć i we trzech rozmawialiśmy przez resztę drogi.