Wpis z mikrobloga

via transkrypcja
  • 2
#codziennatranskrypcja #wiadomosci #tvpis #tusk16x
20.08.2022

Oto zapis dzisiejszego głównego wydania programu "informacyjnego" rządowej telewizji.
Archiwum dostępne na: https://codziennatranskrypcjatvpis.github.io/
FAQ

Polacy rewelacyjni w Monachium.
Nasi sportowcy zdobyli dziś już 6 medali.
Dobry wieczór. Edyta Lewandowska.
Zapraszam na Wiadomości.
A oto co dziś w programie.
Zakończyliśmy tę najważniejszą fazę oczyszczania Odry.
Trwa akcja na Odrze, rzeka jest stale monitorowana.
Każdy wykazuje ten optymizm, że rzeka się odrodzi, że rzeka się uratuje.
To jest tak upiorna myśl, że ja będę tam z powrotem siedział na tej Wiejskiej.
Donald Tusk szczerze o swojej pracy w Sejmie.
Prywatnie mówi: "Ja nie będę mógł palić dobrego cygara, pić whisky, haratać w gałę".
Księżyc jest stosunkowo blisko, jest osiągalny z powierzchni Ziemi.
Gdzie lądować na Księżycu?
Amerykańska agencja kosmiczna już wie.
Nie ma wątpliwości, że jesteśmy w złotej erze ludzkiej eksploracji kosmosu.
Kończy się oczyszczanie Odry ze śniętych ryb.
Służby nadal monitorują stan rzeki, a próbki toksyn wydzielanych przez znajdujące się w rzece złote algi są badane przez laboratoria w Polsce i za granicą.
Dzięki przygotowywanej przez rząd specustawie rybacy, którzy ucierpieli z powodu zakazu korzystania z Odry, otrzymają rekompensaty.
Prawie 30 zapór błyskawicznie postawionych na Odrze przez polskie służby zdało egzamin.
Powoli kończymy, dlatego że dzisiaj zakończyliśmy tę najważniejszą fazę oczyszczania Odry.
Pozostaje nam wyłącznie monitorowanie.
Sytuacja powoli, ale konsekwentnie się poprawia.

---
Każdy wykazuje ten optymizm, że rzeka się odrodzi, uratuje, że to jest duży ekosystem.

---
Zakaz korzystania z wód Odry, w tym m.in. zakaz wchodzenia, połowu czy podawania wody ludziom i zwierzętom, obowiązuje do 25 sierpnia.
Równolegle z oczyszczaniem rzeki trwa intensywne badanie przyczyn masowego śnięcia ryb.
Główny podejrzany już wytypowany.
To złote algi, glony wyjątkowo toksyczne i niebezpieczne dla ryb, chociaż niegroźne dla człowieka.
Wiemy, że złote algi w Odrze są.
Wiemy, że na pewno pojawia się tam, gdzie jest wysoka temperatura, niskie poziomy wód.
Taką sytuację mamy tutaj.
W takich warunkach toksyczne glony namnażają się wyjątkowo szybko.
W takim słonym ciepłym środowisku, jeżeli się pojawia się obcy gatunek, który doskonale pasuje do tego schematu, on będzie się namnażał w lawinowy sposób, będzie eliminował wszystkie żywe organizmy ze środowiska.
Badamy teraz te toksyny zarówno w Gdańsku, jak i w instytutach w Austrii i w Holandii.
Do tych samych wniosków równolegle doszła strona niemiecka.
Kiedyś w Niemczech były już te algi.
Niezależnie od przyczyn śnięcia ryb rybacy, którzy nie mogą łowić w Odrze, otrzymają pomoc państwa.
O rybakach nie zapominamy.
Za ten okres, kiedy będzie obowiązywał zakaz tych połowów, będziemy wypłacać rekompensaty, które będą pokrywać te straty.
Wysokość rekompensat, nad którymi pracuje rząd, będzie ustalona na podstawie danych o wartości połowów w poprzednich latach.

---
Ofensywny impas - tak obecną sytuację na Ukrainie określają specjaliści ds. wojskowości.
Ani Ukraina, ani Rosja nie są w stanie zebrać sił wystarczających do przełamania linii przeciwnika.
Sytuację na miejscu obserwują nasi reporterzy.
W Irpieniu jest Tomasz Jędruchów, a w Odessie - Piotr Kućma.
Zaczynamy od Tomka.
Czy pojawiają się informacje, które pozwalają mieć nadzieję, że to Ukraina w końcu przejmie inicjatywę?

---
Chodzi o konkretny pakiet pomocowy przygotowany przez USA.
Mają zamiar wysłać do Ukrainy pomoc o wartości 775 milionów dolarów.
To będą haubice, drony, opancerzone pojazdy.
Ta pomoc jest potrzebna.
Okupowany Sewastopol - jeden z symboli rzekomej rosyjskiej potęgi.
Nad ranem w powietrze wyleciał jeden z budynków w bazie.
Nieoficjalnie wiadomo: atak przeprowadzili Ukraińcy z użyciem drona.
Sewastopol jest najważniejszym miastem dla Rosji na Krymie.
Tam jest baza Floty Czarnomorskiej.
Sewastopol miał specjalne prawa.
Dzisiaj żaden Rosjanin na Ukrainie nie ma innego prawa poza jednym: wycofania się z okupowanych ziem.
Rosjanie masowo wyjeżdżają z ukraińskiego Krymu i Melitopola.
Ustalimy personalia każdego okupanta, który wydaje rozkazy i przeprowadza ataki na nasze miasta.
Wymierzymy im sprawiedliwość.
Żaden morderca się nie ukryje.
Rosjanie każdej doby przeprowadzają ataki rakietowe i artyleryjskie na miasta i wsie.
W kolejnym ostrzale Charkowa zginęło co najmniej 17 osób.
Pociski uderzyły w nasze miasto.
To już codzienność.
Z drugiej strony Ukraińcy starają się umacniać pozycje na wschodnim odcinku frontu, wykorzystując przegrupowanie rosyjskich sił na południe w rejon Chersonia.
Być może w tej chwili jest taki moment, kiedy Ukraińcy mogliby się szarpnąć na taką kontrofensywę, która by pomogła wyprzeć Rosjan przynajmniej z Chersonia w tej chwili.
Ukraińskie władze apelują do społeczności międzynarodowej o uznanie Rosji za państwo terrorystyczne.
Określenie to używane przez amerykański Departament Stanu odnosi się do krajów uznawanych za sponsorów terroryzmu.
Na liście są 4 takie kraje: Iran, Kuba, Syria i Korea Północna.
To wszystko ma znamiona przekroczenia prawa międzynarodowego i w dużym stopniu zasługuje na miano działań o charakterze terrorystycznym.
Tym bardziej że ostatnie działania Rosjan po raz kolejny wymierzone są nie tylko w samych Ukraińców, ale i całą społeczność międzynarodową.
Teraz Zaporoże i kryzys w największej w Europie elektrowni atomowej.
Rosja zamieniła ją w wojskową bazę.
Niepokój międzynarodowych ekspertów budzą ostrzały obiektu, a ukraiński Energoatom ostrzega, że Rosjanie planują odłączyć elektrownię od ukraińskiej sieci.
W Odessie jest Piotr Kućma.
Jakie konsekwencje działania Rosjan w Zaporożu mogą mieć dla Ukrainy?

---
Ostrzały elektrowni czy zapowiedź odłączenia jej od ukraińskiego systemu energetycznego budzą niepokój przede wszystkim ekspertów ONZ.
To niepokój związany z kwestiami bezpieczeństwa.
Dobra wiadomość jest taka, że eksperci dostali zgodę Moskwy na przeprowadzenie inspekcji tej elektrowni.
Zła jest taka, że kryzys energetyczny to tylko kwestia czasu.
"Czas szybko mija na wojnie" - mówi Aleksandr Simonienko z Odessy.
Dlatego sierpień to ostatni moment do przygotowania się na zimę.
Boimy się zimy. Elektrownia atomowa została przejęta przez Rosjan.
Jeśli oni ją wyłączą, to dostawy energii będą mniejsze.
Największa w Europie elektrownia atomowa jest pod kontrolą Rosjan od marca.
Ukraina ostrzega: sytuacja w Zaporożu jest krytyczna.
Chcą odłączyć elektrownię od ukraińskiego systemu elektroenergetycznego, po czym spróbują podłączyć ją do Krymu.
Ale to odłączenie spowoduje, że elektrownia przejdzie w stan blackoutu.
Kryzys energetyczny to jedno.
Obawy budzi również to, że Moskwa używa elektrowni atomowej jako wojskowej bazy.
Obiekt był wielokrotnie ostrzeliwany.
W Zaporożu trwają przygotowania na wypadek najgorszego scenariusza.
Gorszego od katastrofy w Czarnobylu.
Jeśli chodzi o profilaktykę choroby popromiennej, to mamy jodynę i zieleń brylantową.
Sekretarz generalny ONZ w Odessie wezwał Moskwę do wycofania się z elektrowni.
Jeśli zdemilitaryzujemy elektrownię, to problem zostanie rozwiązany.
Prąd z Zaporoża jest ukraiński i jest niezbędny, zwłaszcza zimą.
To musi być uszanowane.
Na demilitaryzacje nie ma zgody okupantów.
Jest - na misję Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.
Prezydent Zełenski poinformował, że ruszyły przygotowania do inspekcji.
Przypomniał, że Rosja nie pierwszy raz stosuje szantaż energetyczny.
Im dłużej państwo terrorystyczne pozostaje na europejskim i światowym rynku energii, tym dłużej utrzymuje się brak stabilności na tym rynku.
Nawet jeśli uda się zażegnać kryzys w elektrowni, przed Ukrainą bardzo trudna zima.
Kupiliśmy ten piec, bo boimy się, że zostanie wyłączony gaz lub prąd.
Przeniosę go do kuchni.
I tyle. Bo jak inaczej?
Mamy czwórkę małych dzieci.
Musimy zapewnić im ciepło w mieszkaniu.

---
Oglądają państwo Wiadomości.
Zobaczmy, co jeszcze przed nami.
Niemiecki komfort życia ważniejszy od ukraińskich ofiar.
Polacy w Monachium idą jak burza.
6 medali w jeden dzień.

---
W Polsce od jakiegoś czasu rozgościła się fala upałów, w Europie także.
Wysokie temperatury powodują parowanie wody, a tym samym - susze.
Niski poziom wody w Dunaju odsłonił w Serbii niezwykłe znalezisko.
Okolice miejscowości Prahovo w Serbii.
I pozostałości niemieckich okrętów z czasów II wojny światowej, które zostały zatopione w 1944 roku.
Niemiecka flotylla pozostawiła za sobą wielką katastrofę ekologiczną, która nam zagraża.
W Hiszpanii światło dzienne ujrzało tamtejsze Stonehenge, czyli kamienne kręgi Dolmen de Guadalperal.
Budowla z drugiego lub trzeciego tysiąclecia przed Chrystusem zwykle znajduje się pod wodą.
To rzadka okazja, by ponownie zbadać miejsce.
Wcześniej nie zrobiliśmy tego dostatecznie.
Była możliwość sto lat temu, a potem w 2019 roku, ale to było bardzo szybko, więc nie tak jak byśmy chcieli.
Fakt, że teraz możemy to ponownie zobaczyć, jest szansą, której nie mieliśmy.
To nieliczne pozytywne skutki suszy.
Skutki tego zjawiska zazwyczaj są dramatyczne.
Wysoka temperatura i brak opadów powoduje wysuszenie gleby i niszczenie upraw.
Jak chociażby w Chinach.
Wszystko wypalone, to nie ma jak rosnąć.

Od wiosny nie mamy dość deszczu.
W zbiornikach kończy się woda, więc musimy ją tutaj przynosić.
A to już Korsyka, którą nawiedziły silne burze.
Nie żyje 5 osób, a 20 zostało rannych.
To się stało nagle.
Zerwał się wiatr o sile 200 km/h.
Wielkie stare drzewa zostały wyrwane z korzeniami.
Po fali upałów burze przechodzą także nad Polską.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało alerty do mieszkańców 10 województw.
Drzewa mogą być wyrwane z korzeniami, mogą być złamane.
Może dochodzić do uszkodzenia budynków.
Burzom będzie towarzyszył krótki, ale intensywny opad deszczu.
Szokujący apel jednego ze związków niemieckich rzemieślników do kanclerza Olafa Scholza.
Drobni przedsiębiorcy domagają się zniesienia sankcji nałożonych na Rosję i rozpoczęcia negocjacji w sprawie zakończenia wojny z Ukrainą.
Powołują się przy tym na pogorszenie standardów życia swoich klientów.
Niemiecki komfort życia za wszelką cenę.
Tak sprawę stawia związek rzemieślników z największego miasta Saksonii, Anhaltu.

---
Eksperci podkreślają, że takie nastroje są szczególnie mocne na terenach byłej NRD.
Władze Meklemburgii-Pomorza Przedniego, czyli innego wschodniego landu, pomagały omijać amerykańskie sankcje na Nord Stream 2.
Dla nich się nie liczyło życie Ukraińców, ukraińscy obywatele.
Tam było istotne, żeby Niemcy mieli miejsca pracy.
Tak samo ci ludzie myślą.
Wielu Niemców chce nadal ustępować Rosjanom, mimo że ci ograniczają im dostawy gazu.
To właśnie z powodu rosnących kosztów energii.
Ceny, po których towary sprzedają niemieccy producenci, wystrzeliły w lipcu o blisko 40% w skali roku.
Tak wysokiej inflacji producenckiej nie było od czasu utworzenia tamtejszego urzędu statystycznego po II wojnie światowej.
Gospodarka niemiecka prawdopodobnie będzie miała dość duże problemy spowodowane tym, że w znaczącym stopniu ich model rozwoju opierał się na tanich surowcach, które pozyskiwali z Rosji.
Wśród zestawu problemów szefa niemieckiego rządu jest również jedna z największych afer podatkowych w historii kraju.
Kanclerz zeznawał przed komisją śledczą w sprawie bezpodstawnego zwolnienia jednego z banków przez urząd skarbowy w Hamburgu z zapłaty blisko 50 mln euro podatku.
Wcześniej udziałowcy banku spotykali się z Scholzem, który wówczas był burmistrzem Hamburga.
Nie było politycznego wpływu na decyzje administracji podatkowej.
Scholz twierdzi, że nie pamięta spotkań z głównym podejrzanym w aferze podatkowej.
Nie mam wątpliwości, że kanclerz Scholz ma doskonałą pamięć, tylko nie chce pamiętać 3 spotkań, które miały decydujące znaczenie dla banku.
W sprawie udziału Scholza w aferze podatkowej toczyło się śledztwo, które zostało umorzone niecałe 2 tygodnie po wygranej jego partii w wyborach do Bundestagu.
"Donald Tusk wreszcie powiedział prawdę" - to jeden z wielu komentarzy po wpadce lidera PO w studio TVN.
"To jest tak upiorna myśl, że ja będę tam z powrotem siedział na tej Wiejskiej" - te słowa Donalda Tuska wywołały burzę.
Mówiąc je, myślał, że mikrofon jest wyłączony.
Bycie posłem to niewątpliwie wyróżnienie.
Mocna legitymacja poparta głosami obywateli.
Ciężka praca, gdy traktuje się ją serio.
Dla Donalda Tuska taka wizja to coś upiornego.
Demotywuje mnie świadomość, że będę musiał kandydować.

---
Donald Tusk pokazał swoje prawdziwe oblicze, pokazał, co myśli o Polakach, pokazał, co myśli o ciężkiej pracy dla Polaków.
Wiadomo, ciężka praca nie była mocną stroną Donalda Tuska jako szefa rządu.
I chyba tak pozostało.
Prywatnie mówi: "Boże, jak mi się nie chce.
Dlaczego oni mi każą tam siedzieć?
Ja będę musiał na tej Wiejskiej, w tej ławie siedzieć z tymi moimi posłami.
Ja nie będę mógł palić dobrego cygara, pić whisky, haratać w gałę".
A bycie liderem opozycji, do czego pretenduje Tusk, to zdecydowanie zadanie dla tych, którzy pracować lubią.
Mieliśmy do czynienia z sytuacją z bardzo rzadką, Donalda Tuska mówiącego prawdę.
Prawda to obok pracy kolejna rzeczywistość, do której Tusk ma stosunek raczej względny.
Nie wybieram się do Brukseli.
Sejm przy Wiejskiej, którym dziś gardzi, lata temu zamienił na Brukselę.
Choć wielokrotnie zapewniał.
Być polskim premierem to jest stukrotnie ważniejsza rzecz dla mnie niż te potencjalne awanse europejskie.
A jednak ważniejsze okazały się awanse, barwnie opisywane przez jego współpracowników w restauracji "Sowa i Przyjaciele".
Bardzo kusząca sprawa, nie?

---
Tusk odseparował się.
W Brukseli spędził 5 lat jako szef Rady Europejskiej, potem kolejne 2,5 roku jako przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej.
Zbijając przy tym solidny kapitał osobisty i emeryturę.
Jak wyliczyli dziennikarze - blisko 60 tys. zł miesięcznie.
Nie sądzę, żeby był politykiem, którego napędza to, co powinno napędzać w demokracji każdego, kto się stara o demokratyczny wybór.
Pomysł na Polskę, plan dla Polaków, chęć dźwignięcia kraju, pójścia w rozwoju dalej,
Obcy i upiorny wydaje mu się Sejm, a jednak chce do niego kandydować.
Będę jeździł ze wschodu na zachód, z północy na południe.
Co więcej, oficjalnie twierdzi, że chce rządzić.
Dbam o interes polityczny, chcę wygrać, jestem szefem partii, zrobię wszystko, stanę na głowie, życie oddam, żeby sytuację w Polsce zmienić.

---
Pytanie, skoro nie chce, to dlaczego musi iść do Sejmu?
Kto zmusza Donalda Tuska, aby wracał do polskiej polityki, jeżeli tak brzydzi go to, co jest otoczeniem tej polskiej polityki?
To znaczy, że może liczy na coś więcej.
Być może chodzi o kolejny etap w politycznej karierze.
Którą niekoniecznie projektuje on sam.
Teraz, mój drogi Donaldzie, wrócisz do swojego kraju, aby ponownie chronić wartości.
Powodzenia, mój przyjacielu.
To życzenie jak polecenie.
Aż 6 medali zdobyli dziś polscy sportowcy
---
Polska wciąż nie otrzymała pierwszej transzy pieniędzy z Funduszu Odbudowy.
Środki, które moglibyśmy wykorzystać na wiele inwestycji, wciąż są przez Brukselę zablokowane.
Ich odblokowanie wielokrotnie zapowiadał przewodniczący PO Donald Tusk.
Teraz zapowiada, że je odblokuje, gdy PO wróci do władzy.

Takie słowa wypowiedział przewodniczący PO podczas piątkowego pobytu w Krośnie Odrzańskim.
To tylko jedna z całej serii wypowiedzi Donalda Tuska dotyczących zablokowanych wciąż pieniędzy z KPO.
Wcześniej Donald Tusk przekonywał, że wszystko już załatwił.
To wypowiedź z października ubiegłego roku.
Tutaj mogę wszystkich uspokoić, że nikomu nawet do głowy taki pomysł nie przyszedł w Europie i przyjdzie - to mogę zagwarantować - żeby karać Polaków za ten konflikt.
Potem dopytywany o te gwarancje szef PO twierdził, że nic o nich nie mówił.
Z kim konkretnie pan rozmawiał?

Kto panu takie gwarancje udzielił?
Ja nic nie mówiłem o gwarancjach.
Okazało się, że przewodniczący PO rozmawiał tylko z Angelą Merkel, i to przy okazji jakiegoś spotkania.
Z punktu widzenia nauki o polityce mamy do czynienia z takim kameleonem politycznym, który bardzo szybko zmienia zdanie tylko po to, aby za pomocą kłamstwa nadrabiać sobie te punkty polityczne.
Bo potem były kolejne zapewnienia dotyczące środków z Unii.
Pojadę też jutro do Brukseli, żeby jakby dopiąć sprawę polskich pieniędzy.
Będę się kłócił, to znaczy namawiał, żeby Polska jak najszybciej dostała pieniądze.
Wyglądało to jak nieustanna próba przekonywania wyborców o mocy sprawczej i nienaruszonej pozycji w Brukseli.
Tak naprawdę Donaldowi Tuskowi nie zależy na Polsce, tylko zależy tylko na władzy.
Gdyby mu zależało na Polsce, wykorzystałby wszystkie możliwe wpływy, wszystkie możliwe znajomości po to, żeby te pieniądze zdobyć.
Dziś bezpodstawne wstrzymywanie środków z Funduszu Odbudowy jest opozycji na rękę.
Politycy mówią wprost: to element nacisku na rządzących.
Liczę na waszą wiarę w moje kompetencje, jeśli chodzi o środki europejskie, umiałem to załatwiać i wykorzystywać.
Odra będzie na pewno priorytetem, kiedy odblokujemy te środki.
Bo chociaż Komisja Europejska na początku czerwca zaakceptowała polski KPO i powinien to być krok w kierunku wypłaty przez UE niemal 24 mld euro dotacji oraz ponad 11 mld euro pożyczek w ramach Funduszu Odbudowy, to nadal środki są blokowane.
Gdyby UE była organizacją praworządną, to właśnie brak tych środków dla Polski byłby niebywałym skandalem, ale, jak widać, instytucje unijne specjalnie prawem, które same przyjęły się nie przyjmują.
Dlatego pojawiają się pytania, czy nie jest to sposób, aby w Polsce zmienić władzę
Blokada środków z polskiego KPO ma Tuskowi służyć jako ten instrument powrotu do władzy.
A więc brak tych pieniędzy ma zniechęcać wyborców do PiS, pomimo podjęcia działań, zmierzających do realizacji kamieni milowych, i zrealizowania ich zgodnie z wymaganiami Komisji Europejskiej.

---
Wakacyjny czas sprzyja rozmaitym rekonstrukcjom i inscenizacjom historycznym.
Ta forma mówienia o historii cieszy się bardzo dużą popularnością w różnych grupach wiekowych.
Podawanie historii w dobrej jakości to klucz do rozumienia rzeczywistości dzisiaj - podkreślają historycy.
Rekonstrukcja Historyczna "Śladami Jana III Sobieskiego" w Narolu na Podkarpaciu.
Druga po Grunwaldzie pod względem liczby zaangażowanych osób rekonstrukcja w kraju.
Przybliżanie historii w takiej formie jest niezwykle piękne, ale również chyba lepsze do zapamiętania.
Historię XX wieku można lepiej poznać dzięki rekonstruktorom ze "Zgrupowania Radosław".
Młodzież może przyjść, dotknąć tej historii na żywo, założyć oryginał polskiego hełmu noszonego przez legionistów marszałka Józefa Piłsudskiego w bitwie pod Ossowem czy bitwie pod Radzyminem.
Ważną częścią działalności żeby tą pamięć utrwalać, żeby historię utrwalać, aby przekazywać te - myślę - najważniejsze wzorce w życiu każdego Polaka następnym pokoleniom.
Dziś w Warszawie upamiętniono zdobycie przez powstańcze oddziały batalionu AK "Kiliński" ośmiopiętrowego budynku Pasty.
78. rocznica i wracamy właśnie myślami do naszych kolegów, którzy tu walczyli i ginęli.
Nie ma nic cenniejszego od spotkania z żywą historią.
W Szczecinie około 50-osobowa grupa dzieci i młodzieży z Wileńszczyzny mogła porozmawiać z żołnierzem Armii Krajowej Edwardem Zujewiczem pochodzącym z Kresów oraz przymierzyć mundur z czasów II wojny światowej.
Dla pasjonatów historii Dni Wydawnictwa Instytutu Pamięci Narodowej.
Do nabycia 950 pozycji książkowych.
Wydarzenie zaplanowano w dużych miastach i potrwa do końca sierpnia.
Dni Wydawnictwa IPN to nowa forma aktywności IPN, nowa forma, która ma przybliżyć wszystkim zainteresowanym historią najnowszą dorobek Instytutu Pamięci Narodowej.
Na imprezach takich jak Jurajski Festiwal Kultury Ludowej Polacy mogą natomiast poznać niezwykłą historię i tożsamość małych ojczyzn.
W Koziegłowach spotkały się Koła Gospodyń Wiejskich z 4 powiatów.
Te koła decydują, że warto stawiać na folklor, na kulturę, na kultywowanie tradycji.

---
Aż 6 medali zdo
FlasH - #codziennaTranskrypcja #wiadomosci #tvpis #tusk16x 
20.08.2022

Oto zapis dzi...

źródło: comment_1661019003rVmTz89NjLSiHnSEx7YH1i.jpg

Pobierz