Wpis z mikrobloga

Mirki mam taką zagadkę co to może być, wydaje mi się że występuje po myciu auta ale wtedy też bardziej zwracam uwagę na nowe plamy. Jest to czarno fioletowe jak atrament, wygląda jak zaschnięta kropla, nie było żadnych opadów więc nie jest to jakiś brudny deszcz, nie jest to sadza bo palę gazem a na kostce nie ma śladów, te kroplę są tylko na aucie nad którym wiszą kable elektryczne od słupa. Są jakieś ptaki które szczają na fioletowo?
  • 2