Aktywne Wpisy
Fido2801 +36
#gry #cyberpunk2077 #nvidia #pcmasterrace
Ale nas nVidia robi w wała. Cudowna technologia generowania klatek przez AI zarezerwowana miała być jedynie dla kart z serii RTX 4000, gdyż jak wiadomo użytkownicy kart RTX 2000 oraz 3000 powinni swoje przedpotopowe, przestarzałe karty zostawić w jakimś antykwariacie albo muzeum i czym prędzej pobiec do sklepu kupić coś na miarę XXI wieku.
Tymczasem jakiś czas temu AMD opracowało swoją technologię generowania klatek w FSR 3.0 jako
Ale nas nVidia robi w wała. Cudowna technologia generowania klatek przez AI zarezerwowana miała być jedynie dla kart z serii RTX 4000, gdyż jak wiadomo użytkownicy kart RTX 2000 oraz 3000 powinni swoje przedpotopowe, przestarzałe karty zostawić w jakimś antykwariacie albo muzeum i czym prędzej pobiec do sklepu kupić coś na miarę XXI wieku.
Tymczasem jakiś czas temu AMD opracowało swoją technologię generowania klatek w FSR 3.0 jako
Runaway28 +11
#przegryw Wiecie co jest najgorsze w fizycznej pracy? Nie to że sama w sobie jest fizyczna ( zależy też od stopnia jak bardzo ciężka nie jest), a to że po niej kompletnie nie chce się niczego, często jedyne na co mam ochote to cos obejrzeć polurkować tag i iść spać. Czasami próbuję coś robić nawet po ciężkim dniu w pracy, jakoś się rozwijać, jednak nie dam rady ani fizycznie ani psychicznie.( ͡
Mam pytanie do osób, które były lub są w związkach z osobą ze zdiagnozowaną depresją. Jak doszliście do tej diagnozy, co przestało działać lub zaczęło się dziać w waszym związku, że doprowadziło to do myśli, że może jest to depresja partnera?
Pytam, bo zaczynam podejrzewać depresję u swojej żony. W tym roku po powiedzmy cięższym doświadczeniu w jej/naszym życiu (spory zawód zawodowy, nie wyszło z pracą w toksycznej firmie, która na dodatek jest rodzinna, więc miało to wpływ na jej relacje rodzinne) była w obniżonym nastroju przez jakiś czas.
Przez ostatnie kilka miesięcy starałem się robić wszystko co możliwe, żeby odpoczęła i nabrała energii - organizowanie wyjazdów, zachęcenie i sukcesywne podejmowanie nowych aktywności fizycznych, pełne wsparcie finansowe...
Niestety żona totalnie przestała się ze mną komunikować - widzę, że coś jest nie tak, ale nie jest w stanie podjąć szczerzej rozmowy, nawet gdy ja do tego zachęcam (nie zmuszam). Co więcej jest bierna we wszystkich aspektach życia. Oprócz gotowania, jakiegoś tam posprzątania i szlifowania angielskiego w celu znalezienia nowej pracy, nie wykazuję jakiekolwiek inicjatywy jeśli chodzi o wspólne spędzanie czasu, wakacje, wyjścia czy też relacje seksualne - bez mojej inicjatywy nie istnieją. Powoli powoduje to u mnie dużą frustrację, gdyż ze względu na jej ostatnią pracę dużo poświeciłem, przeprowadziłem się do innego miasta, zwiększyłem zarobki, ogólnie robiłem wszystko żeby to wypaliło, a nie wypaliło też w dużej mierze przez jej problemy komunikacyjne. Oczywiście są lepsze momenty, oczywiście spędzamy fajne chwile, tylko mam wrażenie, ze to wszystko wychodzi ode mnie.
Podobna sytuacja miała miejsce 2 czy 3 lata temu po innych cięższych zdarzeniach w jej życiu (choroba członka rodziny) i wszystko wyglądało identycznie, tylko powiedzmy w mniejszej skali. Wydawało mi się że problem rozwiązaliśmy, gdy wtedy zmuszałem ja wręcz do rozmowy i podzieleniem uczuciami. Teraz mam wrażenie, że to był początek, nastąpiła chwilowa poprawa / zaciemnienie sytuacji i teraz wszystko wróciło ze zdwojoną siłą. Dla niej zawsze było trudne rozmawianie na poważniejsze / cięższe tematy, ale ostatnio to jest już apokalipsa totalna.
Przez ostatnie tygodnie narastała we mnie frustracja i chciałem przeprowadzić twardą rozmowę, stawiając jakieś warunki i wyrzucając to jak zaniedbany i obciążony czuję się w związku, ale trafiłem na kilka artykułów dotyczących życia z partnerem chorym na depresję i szczerze otworzyło mi to trochę oczy. Mam mocne podejrzenia że jej zachowanie wynika z jakiejś formy depresji i jeśli jest to prawda to chciałbym pomóc, a nie skrzywdzić. Wiem, że to forum ze śmiesznymi obrazkami i pomocy trzeba szukać u specjalisty, ale jeśli ktoś miał podobne przeżycia to prosiłbym się o podzielenie w komentarzach, albo chociaż potwierdzeniem / zaprzeczeniem. Nie chcę żeby moja partnerka odebrała poruszenie tego tematu jako atak, także docenię każdą radę na temat tego jak się zabrać za takie dyskusje.
#depresja
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62ff518c1f14efece9d7e194
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
Komentarz usunięty przez autora
tldr: nornalnie lekarze rozkminili, jak każda inna choroba, samemu nie ma się co bawić w diagnozy
---
Zaakceptował: karmelkowa
To tak nie działa OPie. Takie wsparcie odrobinkę pomaga,ale i na psychikę osoby którą dopadła deprecha może wręcz szkodzić podsycając myśl