Wpis z mikrobloga

Zauważyłem ostatnio ze ludzie w Polsce (nie wiem jak w innych krajach) mają mega skłonność do zamartwiania się. Regularnie spotykam się z tym ze współpracownicy w ich wolnym czasie dzwonią do mnie gdy ja jestem w pracy i pytają szczegółowo co i jak, poza tym jak kogoś z pracy spotkam przypadkiem na mieście to od razu ta osoba porusza temat problemów w pracy. To samo cała moja rodzina którą kocham ale o zgrozo staram się unikać kontaktu bo wystarczy kilka godzin razem i wychodzi się z lekka deprechą xD bo jedyne tematy do rozmów to choroby, śmierci, co u sąsiadów. No oszaleć można. Dlatego szlifuje kontakty z ludźmi z którymi mogę pogadać o byle czym i ciagle być w takiej fazie śmiechu. #feels #przemyslenia #przemysleniazdupy