Wpis z mikrobloga

  • 1
@Eerika nie warto to Bayonetty, którą wykastrowano ze steelbooka. Tutaj przynajmniej go dają xD

Ale i tak regres względem Metroida Prime jest, gdzie jak dla mnie była idealna kompozycja składników niczym Chikker z Maca; twardy artbook, steelbook + karteczki ()
  • Odpowiedz
@Tratak: U mnie już raczej jest tak, że wolę minimalizm, wszelkie takie bajery potem i tak u mnie się kurzą. No a poza tym cena jednak też robi swoje. Xenoblade 3 jeszcze nie skończyłam, gra się przyjemnie, ale na pewno jakoś nie bierze mnie na rajdy po 12h granka jak np. przy Xenoblade Chronicles X (a w tę część grałam po 1 i 2 switchowej). Może to kwestia pogody..
  • Odpowiedz
  • 0
@Eerika z serii Xenoblade to jeszcze nic nie mam ogranego, choć słyszałem o niej samej dobre rzeczy, więc zamierzam całą serie nadrobić. A że ma wyjść kolekcjonerka trójki to postanowiłem od razu ją kupić, szczególnie że będzie raczej mocno limitowana, więc nie wiadomo jak później z dostępnością

12h to chyba przy tej serii dopiero początek, co nie?
  • Odpowiedz