Wpis z mikrobloga

@mozzq: tak samo. Kogut sąsiada skoczył na mnie, wyrwał mi włosy z czubka głowy, dziobał po niej. Na szczęście ojciec był w pobliżu i zainterweniował. Nastepnego dnia poszedł do sąsiada ze sprawą, dał mu 20 zł i zaciukał wredne ptaszysko.