Wpis z mikrobloga

@Omicron: owszem ale nadal za dużo ludzi bierze ślub kościelny, chrzci dzieci itd, w ramach jakiegoś dziwnego rytualizmu bo co najlepsze nie rzadko takie osoby do kościoła i tak nie chodzą, nawet się od niego odcinają ale ślub kościelny musi być xD
@robert5502: i kto to pisze? Onet xD
Ostatnio pisali, ze w Hiszpanii, nie musisz sie wstydzic swojego brzucha i innych takich bo nikt cie nie oceni, chyba, ze spotkasz inna Polke. Dlaczego ten syf wydaje artykuly w jezyku polskim w ogole?
Byłem na tych kursach przedmałżeńskich, chyba cztery spotkania po godzinie. Z opowieści spodziewałem się że skończy się cywilnym, ale to zależy raczej zależy od stopnia #!$%@? prowadzącego. Pierwsze spotkanie prowadzone przez takiego bezczelnego księdza było bzdurne (hehe "ewolucja" hehe), drugie przez młodego księdza w moim wieku to raczej taka pogadanka, nie nachalna. Trzecie spotkanie z jakimś wariatem który pisze książki na temat rodziny itp, "cywil", dużo gestykulacj, coś w stylu coachingu. Przy