Wpis z mikrobloga

  • 1
@Ilustrowany: @brian_de_rossali:

Jechałem całość, tutaj macie mój ślad https://www.komoot.com/pl-PL/tour/828604775?ref=itd&share_token=aVL9Vj7SBD1H1arMdJX1ssLJMS4Yn1gD0pSTVAlEC2BoA8vIfw

Co do piasków to były jakieś pojedyncze momenty, ale większość udawało się przejechać bez zsiadania na obładowanym Four Cornersie na Tufo Gravel Speedero 40C, czyli bardzo gładkiej oponce.
Najgorzej pod tym względem było w Rezerwacie Mierzeja Sarbska - tam było dobrych kilka kilometrów jazdy leśną ścieżką z wystającymi korzeniami, piaskiem i dziurami jak na picrel (ale to w końcu rezerwat). Ale
  • Odpowiedz