Wpis z mikrobloga

Dzisiejsza msza to kolejny cukierek w wykonaniu Woźnickiego. Myślisz, że już wszystko widziałeś, a Michaś idzie krok dalej i rozpoczyna kolejny etap sku… stwa.
Pomijając już standartowe besztanie z ambony, pierwsze co Xiondz ma do powiedzenia, że śmierć Kamila Rosy to może Boży znak, bo rodzina to „Bogu świeczkę a diabłu ogarek”.
Potem besztanko Łysego worka treningowego, który bezbłędnie przeprowadził pielgrzymkę, że on to jednak za bardzo fika i się wychyla i że wgl. on to z nim nie chce iść do Rzymu.
Brak słów.
#wroniecka9
  • Odpowiedz