Wpis z mikrobloga

[PODSUMOWANIE OKIEM BUNDESLIGA ENJOYER]

TL;DR:


Od wielu lat oglądam Bundesligę, jestem fanem Bayernu, a po przyjściu Lewego to już wgl wow. Dziś odpaliłem ten mecz tylko dla Robercika. Przepaść jest ogromna xD Nie chodzi mi wyłącznie o grę Barcelony, do tego się odniosę na końcu, ale o całokształt. Wymienię co mnie najbardziej #!$%@?ło, drażniło, śmieszyło, smuciło i szokowało ( ͡° ͜ʖ ͡°)

1. Sędziowanie - Rany Boskie, co tam się działo na tym boisku xD werdykty z dupy, masa fauli gwizdniętych nie w tę stronę, bark kartek w wielu przypadkach, brak żółtej dla jakiegoś tam typa z Rayo na samym początku, jak #!$%@?ł się od tylu Lewemu bez piłki, sędzia po prostu był odwrócony i #!$%@? xD Mnóstwo rzeczy nieodgwizdanych, pomijając inne sytuacje, bo były stykowe, ale pierwszy karny na Lewym ewidentny, chłop go łapie i puścić nie zamierza, ale co tam xD Do tego na końcu doliczą 8 minut i elo xD Do tego jeżeli to co mówili komentatorzy jest prawdą, czyli, że sędziowie dostali wytyczne by jak najmniej korzystać z VAR-u, to już nie wiem jak mam to skomentować.

2. Kultura gry (porównuje autobus vs Bayern i autobus vs Barca, żeby nie było niedomówień) - przepaść. Takie Greuther Fürth wychodząc na Bayern wiedzą, że dostaną bęcki. Oczywiście ustawiają się defensywnie, bo nie maja zasobów na nic innego. Dostają te 5-6 goli, bo są po prostu kilka klas słabsi. ALE PRÓBUJĄ GRAĆ W PIŁKĘ. Serio, jeżeli porównać kulturę gry jakiekolwiek zespołu z Bundesligi z dzisiejszym Rayo, to jakby porównywać w sumie nawet nie wiem co xD Taki Augsburg próbuje budować te akcje, wychodzi spod pressingu piłką, skracać pole gry w miarę możliwości. Rayo się ustawiło głęboko w defensywnie i #!$%@?, czekamy na koniec meczu xd dwie kontry bodajże wyprowadzili (swoją drogą obydwie były dobre, raz ter Stegen uratował, a druga była na koniec meczu, ale już miałem wywalone i nie pamiętam), a tak to faul, faul, faul, symulka, faul, symulka.

3. Symulowanie i kunktatorstwo - masakra z dwóch stron xd tu nie ma co się rozwodzić, powiem tylko, że na długa zapamiętam przedłużanie gry przez Rayo od 45 minuty xd

4. Barcelona - wiadomo, że tak pół składu wymienili, ale jak mnie #!$%@?ła ta ich niedokładność. Każda wrzutka albo za plecy, albo za krótka, za długa, za niska itd. To samo z podaniami. Stoi Robercik na 16, Raphinia oczywiście podaje za lekko. Czeka Polak na główkę, chce wziąć wyskok, a tu cyk, Raphinia zagrywa mu na wysokość czoła i do tego za plecy. Super wyszli ze swojej połowy, leci Fati, pięknie załatał chłopa, leci dalej. Przed nim trójka cofających się obrońców, tyłem do bramki, a z boku idealnie ustawiony Lewy, pilnujący linie spalonego, wystarczyło dokładne podanie (zupełnie nikt go nie atakował, a obok Lewego była masa miejsca, więc podanie z kategorii prostszych), aby Lewy wyszedł sam na sam. To nie #!$%@?, zagra mu leciutką piłkę za plecy xd Obrona wygląda jak gówno i każdy poważny klub ich rozjedzie. Środek pomocy niby zajebisty, bo Pedro i Gavi to piłkarsko top. Szkoda tylko, że prezentują taki przerost formy nad treścią. Zamiast zagrać szybko piłkę i stworzyć okazję, to nie, lepiej dotknąć piłkę tysiąc razy, a potem jeszcze okiwać trzy osoby. I teraz przechodzimy do najlepszego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
U Dembele niski poziom IQ, co żadną tajemnicą nie jest, a potwierdził to dziś idiotycznymi decyzjami i zoltą kartką za #!$%@? się w jakiegoś typa w 7 minucie, w polu karnym Rayo bez najmniejszego powodu xD Jego każde zagranie było złe, piłka mu uciekała, raz chciał okiwać trzech i #!$%@?ł po prostu piłkę za boisko xd Jak już mu się udało kiwnąć, to albo strzał w bramkarza, albo zaraz strata. Ja go pamiętam z Borussi, do tego się tam nasłuchałem ile on tam asyst nie miał i jak go tam Xavi nie ogarnął, więc miałem nadzieję na chociaż kilka dobrych zagrań, był niesamowicie tragiczny. Symptomatyczne jest to, że gra Barcelony uległa zdecydowanej poprawie po wejściu de Jonga XD

6. Lewy - nie będę się odnosił tutaj do tego, że przeszedł do słabszej drużyny, bo to oczywiste, ale skoro Wielki Polak tak chciał, to nam nic do tego. Jego potencjał był zupełnie niewykorzystany. W 1 połowie wszystkie dogrania do niego były złe. Spóźnione, niecelna, za mocne, lekkie. Gdy się pokazywał, to zamiast mu zagrać, to Potężni Wingmani kiwali się jak debile, albo strzelali z ostrych kątów. Robert jak już zabierał się rozgrywanie, to zagrywał dokładne piłki na boki. Raz świetnie chciał zagrać instynktownie do Gaviego, ale w ostatniej chwili zatrzymał to obrońca. Szkoda, bo miałby sam na sam z jakiegoś 40 metra xD. Walczył cały czas i utrzymywał się przy piłce, zastawka pięknie i odegranie. W pierwszej połowie mial tak naprawdę jedną sensowną sytuacje, w której pięknym lobem z nie najłatwiejszej pozycji pokonał bramkarza, lecz niestety był na spalonym. W drugiej dostał jedno zajebiste, acz mega mocne podanie prostopadle od Fatiego, ale złe się z nią zabrał. Bardzo trudna sytuacja, no ale od kogo wymagać, jak nie od niego. Miał jedną bardzo dobrą okazję, może nie była to 100%, ale 90% na spokojnie, bo musiał jeszcze minąć do boku blokującego go zawodnik. Niestety #!$%@?ł ( ͡° ʖ̯ ͡°) dosłownie 1/2 cm obok słupka, ale to miał obowiązek strzelić. Raz dobijał i nie trafił, ale to była mega trudna, instynktowna piłka, więc tu nie ma o czym mówić. Była sytuacja, gdy na zastawce dostał piłkę w polu karnym, chciał się obrócić z trzema obrońcami na plecy i padł na ziemie, nic nie ma. I tutaj mam zgrzyt mocny, bo z jednej strony ręki mu nie urwał, ale sam gram w piłkę od tylu lat i to właśnie z przodu, że doskonale wiem, że wystarczy lekkie pociągnięcie przy składaniu się do strzału, by całkowicie wytracić z równowagi. W drugiej połowie meczu Lewy się #!$%@?ł i uznał, że musi pokazać tym amatorom jak się dogrywa. Zszedł do boku, dostał piłkę na skrzydło, okiwał obrońcę jak dziecko i dograł idealną wrzutkę do Fatiego, który miał przed sobą tylko bramkarza. Trafił oczywiście w obrońcę, który cofnął się do bramki xD Kilka razy mocno powalczył w obronie, np. pobiegł za chłopem i czystym wślizgiem zatrzymał kontrę. Były na nim zarobione 3 żółte kartki (jedna za faul na 22 metrze, dzięki czemu Fati mógł pięknie #!$%@?ąć nad poprzeczką xd), powinna być 4 za faul na początku spotkania, a w przypadku odgwizdania 1 karnego byłaby i 5. Jak na razie nie wykorzystują go ani w kończeniu akcji, ani w rozegraniu. Czasami w Reprezentacji mial więcej z gry, co wiele mówi o naszym społeczeństwie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Podsumowując, to był tylko jedne mecz, więc moje wnioski odnoszę wyłącznie do niego, ale miałem oczekiwania wyższe (ale nie nie za wysokie), a naprawdę się męczyłem i nudziłem podczas tego meczu. Oby się ogarneli, i tak będę oglądał mecze z udziałem Wielkiego Polaka, ale chciałbym mieć z tego minimum przyjemności ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#pilkanozna #mecz #laliga #barcelona #bayernmonachium #bundesliga #lewandowski
Pobierz Matioz - [PODSUMOWANIE OKIEM BUNDESLIGA ENJOYER]

TL;DR:
SPOILER

Od wielu lat ogląda...
źródło: comment_1660429943zKQho1oj1NkXHdMIfGehxq.jpg
  • 23
@odislaw: Kto powiedział, że się przejmuje? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jako Bundesliga, Serie A i Ekstraklasa enjoyer chcąc nie chcąc muszę czuć się lepszy od reszty. Taki jest wymóg, aby oglądać Ekstraklasę i korzystać z tagu, bodajże 3 punkt regulaminu.
@Matioz: Dzięki za te analizę, zgadzam się z wszystkim, a najbardziej się zgadzam co do Dembele, którego jestem chyba naczelnym hejterem w Polsce xD To samo o nim piszę od 2017, jak nie ma kontuzji to dosłownie co dostaję piłke, mowie do siebie, że zaraz #!$%@? i sprawdza się za każdym razem. To jest ten typ piłkarza, że jak na niego patrzysz jak gra, jak obserwuje akcje to widzisz, że to