Wpis z mikrobloga

Dobija człowiek do trzydziestki powoli i dziwne myśli, że to wszystko jest bezsensu. Prace dobrą mam, jestem zdrowy mimo to nie widzę w tym żadnego celu. Czy to naturalne, że przed 30stka nachodzą człowieka takie przemyślenia czy ze mną jest coś nie tak? Codziennie przed pracą siedzę kilka minut w aucie i zastanawiam się po co. Ma ktoś tak? #przemyslenia #wykop30club #depresja
  • 19
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@wersalski_kasztan: Nie Ty pierwszy, nie ostatni. Tak, docelowo nie ma to żadnego sensu, więc trzeba sobie życie tak układać żeby je próbować przeżyć w miarę przyjemnie.
  • Odpowiedz
@wersalski_kasztan
No to chyba masz już odpowiedź na to pytanie. Ja akurat od lat zmagam się z tendencjami samobójczymi, próbami, myślami. Perspektywa przekroczenia trzydziestki urastała mi do zmarnowanego życia. Potem stała się nadzieją, potnę nadzieja upadła, ale, idąc jeszcze dalej, ja się podniosłem. I stoję. 31 lvl wyłapujący swoje rozszalałe demony.

Mogę chyba tylko poradzić, abyś dbał o leczenie :) a w sumie zdrowych psychicznie też często dobijają takie pełne liczby wieku.
  • Odpowiedz
@wersalski_kasztan Ok, bo tak enigmatycznie napisałeś. Chociaż w sumie z takiej lapidarność wnioskuję, że już niejedne leki i terapie przerobiłeś... A dziecko...

Ech, u mnie to tak nie zadziałało. Bardziej dobijało, że oto sprowadziłem na ten padół łez kolejną istotę, która się o to nie prosiła. Po czasie jednak się w nim zakochałem, ale to i tak nie dało mi sensu w życiu.
  • Odpowiedz