Wpis z mikrobloga

@kalantin: Chyba nie było nazwy, bo to nie była oficjalna funkcja. Jeżeli podróżował władca, to przednia straż (forpoczta) załatwiała takie sprawy, jeżeli chodziło o kogoś mniejszego to zwyczajnie wysyłano jakiegoś sługę na szybkim koniu.