Aktywne Wpisy
johnmaverick +6
siema! mieszkam w samym centrum, woda podniosła się błyskawicznie o metr, zalewa już niektóre zejścia, podesty, schody, dostałem info w nocy od służb, że zalało most w marszowicach, jest zamkniety, woda sie przelewa, na treśnie pokazuje dopiero 450 cm, ale tutaj widac róznice, woda zapiernicza duzo szybciej i wyżej niz jeszcze kilka godzin temu
#wroclaw #powodz
#wroclaw #powodz
picasssss1 +153
Holiday park tego milionera co kazał wały rozkopać w Jeleniej górze. Abstrahując od tego dzbana to kto tam jeździ zdrowy na umyśle xD ni to hotel nie to domek na uboczu, wygląda to jak obóz koncentracyjny.
#powodz
#powodz
Trochę podzielę się spostrzeżeniami na temat Bullet Train.
Cóż...oczekiwania miałem trochę większe, ale po kolei:
+Obsada (Brad Pitt, Andrew Koji, Aaron Taylor-Johnoson, Brian Tyree Henry; Na minus trochę Joey King. Momentami zbyt wyrazista. Niemniej stworzyła jakoś wyróżniającą się rolę).
+Ładne, dopracowane efekty specjalne
+Japonia i kolej (interesuję się Japonią, ich kulturą, historią; a pociągami w przeszłości codziennie dojeżdżałem, więc podobało mi się to połączenie)
+Linia czasowa (gdy coś się dzieje i nie wiemy z czego to wynika po chwili pojawia się retrospekcja. Niektóre rzeczy pozornie nieistotne dla fabuły potem okazują się istotne, np. Cytryna mówiący coś tam o zakładaniu kamizelki kuloodpornej albo Biedronka który wbrew zaleceniom Marii zabiera proszki nasenne)
To teraz czas na minusy. Niestety trochę ich będzie:
-Dialogi (Tragedia, najsłabsza strona filmu. Mam wrażenie momentami jakby sami aktorzy bez przekonania mówili niektóre kwestie, ale zapłacone to trzeba..., zwłaszcza Tyree Henry ciągle mówiący o jakiejś bajce. Można wymyślić w scenariuszu postać nadgorliwie odwołującą się ciągle do jednego, ale granica między żenadą a żartem bywa wtedy cienka; albo Joey King w scenie gdy w końcu spotyka Białą Śmierć. Myślałem, że jej motywacja będzie odrobinę oryginalna, a nie oklepany motyw)
-Cgi/efekty specjalne (są dobre technicznie, ale jest ich za dużo. Podobnie jak w Terminator 3, gdzie pościg za Johnem Connorem przez tą babkę terminatora skończył się rozwaleniem z połowy miasta i bez przerwy coś wybuchało. Za mało gry aktorskiej kosztem cgi)
-Głupoty zbyt dużego kalibru (bieganie przez jednego z bohaterów po rozpędzonym Shinkansenie, a nawet wybicie w nim szyby; wydaje mi się, że trochę głupot na temat broni czy jadu węży, ale nie czuję się wystarczająco kompetentny by się rozpisywać w tych tematach)
-Muzyka (jedna z kulminacyjnych scen akcji, a my zamiast jakiejś kompozycji stworzonej na potrzeby filmu słyszymy prawie czterdziestoletnią, wykorzystaną przez lata gdzie się tylko dało piosenkę "Holding out for a hero" Bonnie Tyler...)
Generalnie takie 6/10. Czasem lepsze jest wrogiem dobrego. Dalej Top Gun: Maverick chyba najjaśniejszą premierą tego roku, zwłaszcza jeśli chodzi o filmy akcji
Przez cały film miałem wrażenie, że to nowa wersje Kill Bill'a, a dialogi o bajce Tomek i przyjaciele przypadły mi do gustu. Przeszkadzały mi natomiast dialogi Białej śmierci były bardzo słabe, a co do braku realizmu to raczej taki był zamiar twórców ʕ•ᴥ•ʔ
Ja bym dal taką słabą 8