Wpis z mikrobloga

via Android
  • 446
Zadzwoniłem do straży leśnej, jutro mam wskazać miejsce. Goście mówią że to wygląda na próbę celowego podpalenia....
  • Odpowiedz
@knd: kurde ciekawie to wygląda. Dezodorant pełen? To coś, w czym wisiała świeca, mocno przezroczyste? Nie ma nigdzie śladów po śrucie z wiatrówki? Moje pierwsze skojarzenie to lampka, a dezodorant wciśnięty żeby było go łatwiej znaleźć, innego zastosowania dla dezodorantu nie widzę. przecież nie wystrzeli dlatego, że świeczka przepali sznurek

Jeśli to miałoby być podpalenie, to pod spodem powinno być dużo suchych gałęzi.
  • Odpowiedz
@knd: O kierwa wołaj mnie tez, ciekawe co to. A tak swoją drogą to na grziby bierzemy koszyk tak mi babcia mówiła, żeby się zarodniki ładnie rozsypywały przez dziurki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 57
@knd: a to nie będzie działać tak, że podpali świecę, świeca będzie się wypalać i tracić wagę przez ubytek wosku i dezodorant zacznie ją przeważać? Zaczną się zbliżać, aż płomień dosięgnie dezodorantu i podpali, a tutaj to już chyba prosta droga do pożaru
  • Odpowiedz