Wpis z mikrobloga

Kolejny przykład cenzury na #pikabu. Chłopak z Ukrainy o nicku maril222, postanowił podzielić się tym co robił gdy zaczęła się wojna. Nic w sumie szczególnego, na dole dam tłumaczenie co tam napisał. Wrzucił przy okazji kilka filmików jak widzi w TV, że palą się budynki, jak jedzie autem na granice, widok z okna domu i jak spaceruje gdy już się znalazł w Polsce. W zasadzie to nudy. No, ale ponieważ to Ukrainiec to oczywiście posypała się fala minusów, ludzie zaczęli wzywać moderatora, że autor wpisu wzywa do awantur i nazywa Specjalną Operację wojną. No i w ten sposób kolega dostał bana a powodem było "naruszenie specjalnego nakazu zamieszczania treści newsowych, politycznych, ostrych społecznych. Proszę, łapcie link i zobaczcie sami jak "dzielna" rosyjska moderacja chroni "nieświadomych" rosjan przed "strasznymi i propagandowymi" filmikami.
https://tinyurl.com/2p8ucj6t

A oto tekst tego "prowokatora"

Początek wojny między Ukrainą a Rosją. Moja historia

Nie mam na celu wzniecania gniewu, po prostu opowiadam swoją historię.

Cześć, mam 16 lat. Jestem z Ukrainy, a dokładnie z zachodniej Ukrainy.

Mieszkam na przedmieściach, w domu. Rano moi rodzice (około 5 rano) usłyszeli wybuch, ale ja go nie słyszałem, gdyż spałem spokojnie z bratem, bo późno poszliśmy spać :)

Znajomy napisał do mojej matki: "Zaczęła się wojna. Rodzice postanowili nie budzić nas po bombardowaniu, ale około 9 rano obudzili nas i powiedzieli, że zaczęła się wojna, nasz kraj został najechany. Kilka dni wcześniej TikTok zrobił już filmik o tym, o wojnie itp. i my też rozmawialiśmy o tym z rodziną. Nie wierzyliśmy jednak, że jest to możliwe, ale stało się.

Idźmy dalej... Już kiedy wyszłam z pokoju, w telewizji leciała wiadomość o inwazji (kilka dni wcześniej kazano nam odłożyć awaryjną walizkę czy co tam... odłożyć najpotrzebniejsze rzeczy).

Mam młodszego brata (1 rok) i starszego (18 lat). Tata powiedział, że musimy się wyprowadzić (tylko ja 16 lat, mama i mój młodszy brat). Spakowaliśmy się i wyszliśmy z domu w nocy, ojciec zawiózł nas na granicę, a on i mój starszy brat zostali na Ukrainie. Było dużo samochodów, dużo sprzętu wojskowego (wszystko załączę poniżej), a przez celników przepuścili nas nawet bez paszportów. Ukraińskie cło przekroczyliśmy szybko, pomogli nam znajomi, ale na polskiej granicy staliśmy 5 godzin i o 6 rano byliśmy w Lublinie (Polska). Teraz jestem na Ukrainie od 2,5 miesiąca, jestem w domu i jeszcze nie wszyscy moi przyjaciele wrócili, ale wkrótce wrócą. Szkoła zaczyna się dość szybko, ale myślę, że nie potrwa to też długo... Filmik z wycieczki nakręcił mój znajomy. Byłam w Polsce przez 2 miesiące z bratem, mamą, jej znajomą (i jej dzieckiem).


#ukraina #rosja #uchodzcyzukrainy #uchodzcy #ruskastronamocy #ruskapropaganda #wojna
  • 3
  • Odpowiedz
Proszę, łapcie link i zobaczcie sami jak "dzielna" rosyjska moderacja chroni "nieświadomych" rosjan przed "strasznymi i


@Kagernak: chroni swoją dupę przed odmrożeniem na Syberii przede wszystkim
  • Odpowiedz