[desygnat]

#komputery #informatyka
Poszukuję sprawdzonego programu do odzysku danych z płyt CD/dvd. Przywiozłem z domu rodzinnego kilka pudełek płyt. Odziwo jakieś pierdoły działają bez problemu. Stan gdzie są jakieś sensowne dane, zdjęcia płyty naznaczone są śladem czasu, albo są wykrywane jako czyste płyty xd. Płyty z lat 2006-2011. Chciałbym chociaż część danych odzyskać. Znalazłem wstępnie coś takiego CD Recovery Toolbox Free ale nie wiem czy dobre

[Sl_w_k_1]

@desygnat: no to powodzenia życzę.
Mi się nie udało.

[MaKaTa]

@desygnat: Odzysk bardzo trudny, ale podstawa to stacjonarny napęd CD z niskim odczytem x16 ale najlepiej x8

[desygnat]

@MaKaTa: @Sl_w_k_1: mam dostęp do starego kompa z napędem nie pamiętam jakim, ale tam ruszają płytki, widzę foldery, konkretne pliki, ale większość tych plików nie idzie otworzyć bo mieli bez końca. Na napędzie Asus takim mobilnym często nawet nie ruszają takie płytki. Kurde dawniej nie miałem innej możliwości tworzenia kopii xd dysk 40gb to był szczyt dla mnie w tamtych czasach. W sobotę właśnie przywiozłem tego mojego starego kompa i

[krykoz]

@desygnat: Może być trudno, tak już mają te płyty, dlatego jak jest okazja to robić kopie zapasowe, u mnie to jest laptop, pendrivy, telefon

[desygnat]

@krykoz: U mnie teraz są to dyski rożnego rodzaju, a co ważniejsze w dwóch miejscach upchane, ale dawniej tylko płyty. Pamietam jak koledzy mieli nagrywarki i im zazdrościłem xd jedynie w okolicy 2000 roku na dyskietki się zgrywalo jakieś ważne dokumenty. Pewnie france do dziś by działały, a płyty się rysują a jak nie to wietrzeją czy coś

[wypokowy_expert]

@krykoz: zasadniczo jedyna trwała kopia to jest na taśmie ¯\_(ツ)_/¯ pamięci flash po czasie same tracą dane ze swojej natury, dyski talerzowe - w łożyskach smar twardnieje i klops tak samo. Dobre były też napędy magnetooptyczne no ale sobie technologia umarła

[krykoz]

@desygnat:

płyty się rysują

Tak, ale nie same z siebie, zależy jak się dba, jak się nagra coś na płytę i włoży od razu do pudełka, wyjmie po 25 latach, to nadal nie będzie rys, ale oczywiście to nie znaczy, że ta płyta będzie działać. Główne założenie, że nagle w jednym momencie nie zepsuje się laptop, nie zgubi telefon i pendrive przestanie działać.

[desygnat]

@krykoz: @MaKaTa: @wypokowy_expert: @Sl_w_k_1: siadłem do tematu ponownie xD zgrałem większość płyt wstępnie na jeden dysk (potem to przerzucę na moje dwa backupowe). Oczywiście te 10-15 płyt ze zdjęciami co pisałem jakiś czas temu dalej nie działają. Niby widać pliki, ale za każdym razem pisze, że uszkodzone. No więc jest nadzieja, właśnie kopiuję jedną z tych płyt. Ściągnąłem jakieś ISIOBUSTER i to jest niemożliwy program, Tam odtwarza mi

[Sl_w_k_1]

@desygnat: dzieks że pamiętałeś