Wpis z mikrobloga

Tydzień temu sobie coś tam porobiłem, różne proste rzeczy, całkiem fajnie się grało. A tu jest jedna z nich. Mirki, mirabelki - pewnie #!$%@? to kogo obchodzi, ale se wrzucę drum cover znanej piosenki trochę mniej znanego zespołu - ostatni z serii (następna znając moją regularność - za jakieś pół roku). Wiadomo, że można było zagrać lepiej, wiadomo że można było zmiksować lepiej, ale na tę chwilę lepiej nie umiem. Znaczy dźwiękowo zaczynam słyszeć, że nawet "brzmi", a nie tylko się odzywa, więc... jest progres. Jeśli ktoś chce zostawić subika na kanale, to śmiało - nie krępować się. Tylko trzy do pierwszej setki brakują ()

Tak więc, jeśli komuś umilę tym sobotnie popołudnie - bardzo mi miło, reszta kanału czeka. Jeśli nie - trudno, nie jestem zupą pomidorową.

#muzyka #perkusja #perkusjaboners #muse #gruparatowaniapoziomu i w sumie #pokazmorde
l.....r - Tydzień temu sobie coś tam porobiłem, różne proste rzeczy, całkiem fajnie s...
  • 7
@s---k: u mnie tak wyszło - zajadanie stresu. i tak tutaj się zmniejszyłem w porównaniu do tego, co było 2 lata temu :P

gram gram, samemu, zespołowo też płyta niedługo wychodzi... sporo się będzie działo na koniec roku. pewnie zrobię jakieś "rozdajo" z okazji premiery czy coś, zobaczymy. ;)

a co do kupna, to ym... no tak, bydle jest głośne, a elektronik to mimo wszystko nie to samo ( ͡°