Aktywne Wpisy
janekch +62
Ej wykopki. Proponuję żeby #lidl zaczął udostępniać listę sklepów gdzie można zrobić zakupy jak człowiek i listę sklepów gdzie jak w lesie musisz sobie sam robić za kasjera.
Dzisiaj mój różowy z bąbelkiem wybrali się na zakupy w #lodz do Lidla. Jak to zwykle naładowała do koszyka na cały tydzień. Zadowolona że udało się bez slalomu miedzy paletami uderza do kasy, a tam ani jedna kasa nie jest otwarta. Czeka czeka, bąbelek
Dzisiaj mój różowy z bąbelkiem wybrali się na zakupy w #lodz do Lidla. Jak to zwykle naładowała do koszyka na cały tydzień. Zadowolona że udało się bez slalomu miedzy paletami uderza do kasy, a tam ani jedna kasa nie jest otwarta. Czeka czeka, bąbelek
Kasy samoobsługowe to
- badziew, nigdy nie korzystam 7.2% (117)
- kocham, zawsze korzystam 48.2% (786)
- czasem korzystam 19.0% (309)
- wolę mieć wybór 25.6% (418)
Poznałam chłopaka w #poznan nie #tinder Na pierwszą randkę zaprosił mnie na kawę. Było bardzo fajnie. Teraz znowu proponuje kawę. Nie chce na kawę chce na obiad. Mam mu powiedzieć wprost czy się obrazi i pomyśli że jestem roszczeniowa? Chciałabym żeby trochę bardziej się postarał. Jesteśmy dorośli #logikarozowychpaskow #rozowepaski #randkujzwykopem
Tytuł:
Pięć lat kacetu
Autor:
Stanisław Grzesiuk
Gatunek:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Ocena: ★★★★★★★★★★
ISBN:
9788381231060
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Liczba stron:
616
Forma książki:
książka
Ze wszystkich książek-wspomnień o pobytach w obozach koncentracyjnych/łagrach/innych podobnych miejscach ta należy do tych które najlepiej oceniam.
Stanisław Grzesiuk, warszawski pieśniarz-gawędziarz w 1940 roku trafił do Dachau, a w 1941 roku do Mauthausen-Gusen, gdzie przebywał do początku maja 1945 roku. W książce cenię szczególnie jedną rzecz - koncentruje się ona na opisie "zwykłego" życia w obozie, a śmierć i cierpienie są niejako na drugim, czasami bezosobowym planie, jednako towarzyszą narratorowi przez cały czas. Moim zdaniem, taki zabieg pokazuje jak "straszne" i "złe" były to miejsca - w innych tego rodzaju publikacjach często autorzy koncentrują się na opisie cierpień czy śmierci. Mam jednak wrażenie, że powoduje to, że myślimy o takich miejscach jako o czymś nadzwyczajnym czy nieprawdopodobnym. Tymczasem były to "zwykłe" miejsca w których "zwykli" ludzie sprawiali innym śmierć i cierpienie. Zwykli, normalni ludzie, których przed wojną można było spotkać na ulicach miast, którzy mieli rodziny, dzieci, żony.
Autor opisał życie obozowe bez cenzury, łącznie z walką o jedzenie, zmaganiami z innymi więźniami czy strażnikami, konfliktami między więźniami, aż po prostytucję czy wykorzystywanie seksualne. W tym wydaniu ujęte zostały dodatkowo fragmenty (są one "przekreślone" ale można je swobodnie przeczytać) usunięte przez autora w związku z wytoczonym mu procesem (opisał, jak jeden z więźniów wykorzystywał seksualnie innych).
Wpis dodany za pomocą tego skryptu
#bookmeter #historia #wojna #biografiabookmeter #autobiografiabookmeter #pamietnikbookmeter
Średnia ocena z Wykopu: ★★★★★★★★☆☆ (7.8 / 10) (6 recenzji)
Następne podsumowanie tagu: 2022-08-01 00:00 tag z historią podsumowań »
Kategoria książki: literatura, poeci, gatunki
Liczba stron książki: 607
Gatunek książki: biografia
Ostatnie recenzje tej książki:
1\. 2022-02-05 - Użytkownik FormalinK ocenił na: ★★★★★★★★☆☆ (8.0 / 10) - Wpis »
2\. 2020-08-25 - Użytkownik AceCombat__dziewiec0 ocenił na: ★★★★★★★☆☆☆
Gresiuk opisał jednak nie wszystkie swoje przeżycia.
Współwięźniowie mówili nieciekawe rzeczy
Komentarz usunięty przez autora
Nie mam nic na szybko. Poszukaj opinii o nim.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Dyskusja:Stanis%C5%82aw_Grzesiuk
Jakby się wam nie chciało szukać/czytać:
- prawdopodobnie "podrasował" swoją przedwojenną biedę (i on, i jego ojciec raczej źle nie zarabiali i nie należeli do najbiedniejszych). Nie żeby był bogaczem, ale nie był też biedakiem - i to akurat raczej jest prawda,
- "wyciąga" mu się sympatię do socjalizmu/komunizmu + to, że Boso, ale w ostrogach mocno krytykuje Sanację, bo chciał na tym zarobić i wkupić się w
@rzaden_problem: @pan_kleks8: on nie ukrywał, że był socjalistą. Zresztą bardzo dużo robotników było i trudno sie dziwić. Warto przeczytać, żeby mieć wyobrażenie jak biednie żyli robotnicy w Polsce i dlaczego socjalizm/komunizm powojenny wcale nie był tak mocno krytykowany przez społeczeństwo.
@pan_kleks8 on w "na marginesie życia" opisuje rozmowę z typem, który strasznie narzeka na armię czerwoną, wieńcząc ją słowami "a co Ci na odcisk nadepnęła ta armia, że jej tak nie lubisz?" czy coś w tym