Wpis z mikrobloga

@SuchyNurek ale się zesrałeś gościu. Pierwszy raz w życiu odkrywasz, że różne rzeczy mogą budzić różne odczucia w różnych osobach?

Każdy musi czuć to co ty patrząc na to samo zdjęcie czy dzieło sztuki, bo jak jego odczucia są inne niż twoje, to oczywiście jest prostakiem ( ͡º ͜ʖ͡º) Nie to co ty, człowiek na poziomie od razu chamsko wjeżdżający na kogoś i wyzywający od prostaków, bo
o czym to niby według Ciebie świadczy. Ukraińcy walczą na wszystkich frontach, w tym PR, i nie rozumiem co złego jest w sesji przeprowadzonej przez jedną z najważniejszych współczesnych fotografek portrecistek.


@SuchyNurek: jak dla mnie pokazywanie sie w Vogue gdy Twoi żołnierze walcza na froncie raczej wzbudza zażenowanie i zniechecenie niż zachwyt i wg mnie w kwestii PRowej to im bardziej szkodzi niż pomaga. Ale może na lemingów to działa, nie
@recznik_z_ikei:

taka sesja, w tak trudnych czasach.


Ogólnie to ta dyskusja która się nawet tutaj prowadzi pokazuje, że trzeba takie rzeczy robić bo ludzie o tym mówią a jeśli ludzie przestaną mówić o Ukrainie to dla nich oznacza koniec czegokolwiek

Ukraińcy polegają tylko na zachodzie w tej chwili i jeśli tutaj ludzie całkowicie o nich zapomną to przegrają tą wojnę, rządzący nie będą mieli argumentów by słać im pieniądze
@Aquamen: w sumie możesz mieć rację. Sam miałem obawy że zachodnia opinia publiczna szybko "znudzi" się wojną (u nas to jednak zbyt bliska sprawa). Więc pewnie przekalkulowali sobie że taka sesja może być popularna właśnie na zachodzie.