Wpis z mikrobloga

@lexico: powiedziałabym mu wtedy, że zrobił co mógł i chociaż to strasznie przykre, nie każdego można uratować. on przynajmniej dał poszkodowanemu szanse
  • Odpowiedz
to sa jacys nadludzie


@thymotka: to są ludzie tak ja ty czy ja. Po prostu wykonują taki zawód i na co dzień stykają się z rzeczami, których my przez całe życie nie zobaczymy (jak mamy szczęście).

Póki nie widziałaś śmierci możesz tak mówić.
Bycie strażakiem, ratownikiem medycznym, lekarzem to bardzo ciężki kawałek chleba. Żony takich ludzi dokładnie wiedzą z czym się wiąże taka praca.
  • Odpowiedz