Wpis z mikrobloga

dzisiaj o 14 w największy upał wracałem z boksu. zajeżdżony, cały obolały, z bolącymi kośćmi, z bolącymi mięśniami, z bolącymi ścięgnami, z niegasnąca rządzą krwi, ledwo powłóczyłem nogami, obrażony na świat. mijałem młodą p0lkę z bękartem. i humor od razu mi się poprawił. ona ładniejsza nie będzie, ma celulit, ma nadwagę, p0lskie geny dały też ziemniaczaną twarz, od teraz to równia pochyła i it's over dla baby. a chłop? a chłop idzie w górę. dla chłopa jedyna droga to droga ku górze skoro jest na dole drabiny społeczno ekonomicznej. chłop ładnieje, chłop staje się silniejszy, zdrowszy... i tak dalej. dziękuję za tę wypowiedź. będę grau w grę teraz ()
#przegryw
  • 5