Wpis z mikrobloga

#residentevil Ten serial to dno XD o ile filmy Andersona, nawet ten najnowszy reboot oglądało się dla beki a pierwszą część Andersona w zasadzie z bananem na pysku bo ten film był dobry i przyjemny. A w serialu netflixa, już pomijając czarnoskóre postacie XD nie zrozumcie mnie źle, Sheva Alomar była czarnoskóra i była to jedna z najbardziej badass postaci w serii i ją ubóstwiałem i życzę sobie żeby się jeszcze pojawiła. Po prostu Netflix zgwałcił koncepcję Resident Evil. Stworzył jakiś gównoserial który nie ma nic wspólnego z Resident Evil. Równie dobrze ktoś mógłby wziąć i zamiast tytułu Klan wkleić Resident Evil i powiedzieć że są to rozterki życiowe mieszkańców Raccoon City, na jedno by wyszło. #netflix to zgwałcił po prostu a piszę o tym ponieważ mogę jako fan i człowiek z rigczem :D Zresztą oceny mówią same za siebie.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tarkaz: Oceny pismaków to jakaś tam średnia 50% zarówno na metacritic jak i rotten pomidorach. Natomiast właśnie oceny widowni to na meta jakieś 2.1 na 10 a na rotten 1.8 na 10. Ktoś kto po prostu zaczął oglądać podejrzewam nie przebrnął tej katorgi, stwierdził „nie brnę dalej w to szambo”. Być może dzięki temu wiele ludzi się zrazi i nie zaufa czerwonym po raz kolejny.
  • Odpowiedz
@sprzedalem-psa-chinczykom dla mnie to jest w ogóle jakiś absurd, Resident Evil to poza pierwszym filmem i grami raczej świat, którym się interesuje wąska grupa widzów, a tu wystarczyło trochę w promocję włożyć i ogrom ludzi musi obejrzeć, nie rozumiem co tymi ludźmi kieruje
  • Odpowiedz
@smierdakow: Problem chyba jest głębszy. Dzisiejszym widzom wystarczy podać jakiś trailer z podniosłą muzyką kilkoma scenami CGI gdzie jest jakiś #!$%@?. Kiedyś na filmy, seriale się czekało, teraz każdy ma wszystko podane na tacy. Poziom telewizji i kinematografii w wysokobudżetowych produkcjach spadł a razem z nim spadły gusta odbiorców. Sam się nabrałem na Obi-Wana. Nostalgia mocno, myślę, Christensen i McGregor znów się będą naparzać na miecze świetlne. Połknąłem baita Disney’a
  • Odpowiedz