[DlugPubliczny]

Mam doprowadzone za piekarnikiem przewody do podłączenia płyty i piekarnika, nie ma tam żadnych puszek, po prostu wystają ze ściany. Za piekarnikiem nie ma za dużo miejsca, żeby zamontować gniazdko, a wolałbym też żeby był do niego dostęp bez wyjmowania piekarnika, więc chciałem je dać obok, w pustej przestrzeni pomiędzy szafkami. Czy przewody do gniazdka mogą iść na scianie za piekarnikiem (bez chowania w ścianie), czy będzie tam na tyle gorąco, że zaczną się topić? #elektryka #remontujzwykopem

[Regis86]

@DlugPubliczny: Płytę zwykle podłącza się "na stałe", a nie przez gniazdko, co Ty kombinujesz?
Czy masz faktycznie jakąś płytę z wtyczką?

[DlugPubliczny]

@Regis86: Płyta będzie podłączona na stałe, tam nie ma wtyczki tak jak piszesz. Gniazdko mi jest potrzebne, żeby podłączyć piekarnik.

[michcio]

@DlugPubliczny: Możesz (a nawet tak jest lepiej) dać puszkę i gniazdko za szafką obok, przewód może biec po ścianie tylko dobrze by było go jakoś zamocować dla przyzwoitości.
Obudowa piekarnika nie nagrzewa się jakoś bardzo, bo jest izolowana i wentylowana.

[DlugPubliczny]

@michcio: dzięki, tak zrobię. Obawiałem się tylko właśnie o temperaturę, ale skoro nie jest to problem to resztę sobie ogarnę.