Wpis z mikrobloga

@Wiesmin: Bardziej chodzi mi o umożliwienie tym co chcą walczyć wstępowanie do WOT w czasie wojny i jakieś szkolenia dla ludzi, a nie że nie wolno ci opuścić kraju a też nie wolno ci wstąpić do sił zbrojnych i masz w domu czekać bezbronny na śmierć z rąk wroga. A własna broń się w tym przydaje, bo nawet na Ukrainie jej brakuje dla ochotników.
  • Odpowiedz
Bardziej chodzi mi o umożliwienie tym co chcą walczyć wstępowanie do WOT w czasie wojny i jakieś szkolenia dla ludzi


@Nateusz1: No przecież tak jest. W Polsce możesz się zapisać do wojska i do WOT. Jeśli chodzi o szkolenie cywilów w czasie wojny, to jeśli nie stają się częścią wojska, to jest to marnowanie zasobów.

a nie że nie wolno ci opuścić kraju a też nie wolno ci wstąpić do sił zbrojnych i masz w domu czekać bezbronny na śmierć z rąk wroga

Do wojska ludzi nie biorą, bo nie mają dość zaopatrzenia, a facetom nie pozwalają wyjechać, bo i tak jest potrzebna siła robocza. Jest to złe i chamskie, ale wymagane do
  • Odpowiedz
@Wiesmin: Po prostu w czasie wojny państwo powinno dać możliwość obrony kraju tym co chcą to robić, a którzy na co dzień nie są wojskowymi, choćby jako nie wiem, WOT albo jednostki tyłowe,a nie że tylko zawodowi mogą bronić, a reszta ma pozostać cywilami. W czasie pokoju WOT ma niby liczyć 50 tys ludzi, ale w czasie wojny powinni otworzyć nabór dla ochotników.
  • Odpowiedz
Po prostu w czasie wojny państwo powinno dać możliwość obrony kraju tym co chcą to robić, a którzy na co dzień nie są wojskowymi,


@Nateusz1: Słyszałeś o poborze? Cywile zostali włączeni do wojska i biorą udział w walce, ale po przeszkoleniu.
To nie gra, że da się wyszkolić dowolną liczbę cywilów w parę dni i wyczarować im sprzęt. Jest ograniczenie w poborze, bo nie ma dość sprzętu i ludzi do szkolenia.
Więc powiedz, co, w takiej sytuacji, powinno zrobić wojsko?
1) Wysłać na front nie przeszkolone i z brakami sprzętu
  • Odpowiedz
@Nateusz1: O kolega widzę z 7 klasy szkoły podstawowej xD.
Bo #!$%@? jak masz pistolet to idziesz walczyć z zawodową armią xDD. #!$%@? tam chęć życia, brak przeszkolenia, organizacji i przytłaczjąca siła wroga. MAM PISTOLET TO OBRONIĘ WSZYSTKICH!.

Co wy macie dekle wyprane to już chuy xD Za dużo Battlefielda i rund w CS-a na Eko xD
  • Odpowiedz
@Nateusz1: w ekstremalnej sytuacji typu wojna bardziej bym się obawiał własnych krajan niż obcego wojska. Ruscy są jacy są ale generalnie nie stawiają sobie za priorytet walenia do cywilów na ulicy. Za to cały nasz patologiczny element jakby poczuł bezkarność i 'prawo dżungli' to szybko by zabrał się do roboty robiąc wjazdy na mieszkania i terroryzując zwykłą ludność.
  • Odpowiedz
@pro_ceed_GT: Jakie szczęście, że teraz ruscy nie walą z artylerii w cywilów, prasę czy kwadrat po kwadracie - całe miasta. Aż strach pomyśleć co by zrobili jakby każdy cywil miał tam broń!
  • Odpowiedz